Bejda vs Tusk

i

Autor: Czarek Sokolowski/AP; Filip Naumienko/REPORTER

Wiceszef MON ujawnia

Plan Tuska na polską armię. Rewolucji nie będzie

2023-12-30 16:11

Będą kontrole, audyty i autorski pomysł na gospodarowanie wydatkami. Rząd ma plan na rozwój armii, jednak w wielu elementach nie różni się on od tego opracowanego przez PiS – podaje serwis money.pl. Rewolucji nie będzie, a wysokie wydatki na armię zostaną utrzymane.

Plan Tuska na polską armię

- Naszą intencją jest utrzymać rekordowe wydatki na zbrojenia. Oczywiście bardzo nam zależy, żeby to były efektywnie wydane pieniądze - oświadczył niedawno premier Donald Tusk. Kierunek rozwoju armii pod nowymi rządami nie będzie - przynajmniej na poziomie deklaracji - znacząco różnić się od tego, który wytyczył rząd Zjednoczonej Prawicy. Mówią to sami przedstawiciele MON – pisze money.pl

- Nie chcemy robić rewolucji. Przyglądamy się wszelkiego rodzaju umowom, będziemy rozmawiać na temat zwiększania możliwości produkcji w Polsce, żeby przynajmniej 50 proc. wydatków na zbrojenia zostawało w polskich zakładach. Po rządach PiS na pewno będzie to trudne, ale będziemy do tego dążyć - tłumaczy w rozmowie z money.pl wiceszef MON Paweł Bejda.

Wydatki na obronność będą rekordowe

Nowy rząd nie zamierza zmniejszać wydatków na obronność, a te za czasów poprzedniej władzy sięgały rekordowego poziomu - niespełna 4 proc. PKB. W wydatkach budżetowych na 2023 r. było to 97 mld 445 mln zł, natomiast plan na 2024 r. zakłada wydatki na zbrojenia w kwocie 118 mld 140 mln zł. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, wiemy dokładnie, jakie są potrzeby polskiej armii. Czekają nas bardzo poważne rozmowy z dowódcami sił zbrojnych, z całą Polską Grupą Zbrojeniową - mówi Bejda.

Wiceszef MON wśród priorytetów wymienia zwiększenie liczebności sił zbrojnych, osiągnięcie pełnej gotowości Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) do reagowania kryzysowego i osiągnięcie pełnej zdolności operacyjnej przez Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

Kontrakty zbrojeniowe z Koreańczykami

W ubiegłym tygodniu MON poinformowało o zawarciu kolejnej umowy na dostawę samobieżnych armatohaubic K9 produkowanych przez południowokoreańską firmę Hanwha. Decyzja wzbudziła kontrowersje wśród części mediów oraz opozycji. Podobnej klasy samobieżną armatohaubicę Krab produkuje bowiem Huta Stalowa Wola. Wątpliwości, jak zadeklarował Donald Tusk, będą szybko wyjaśnione.

W galerii poniżej zobaczycie, jak Donald Tusk robił formę przed karpiem i serniczkiem:

Sonda
Czy myślałeś/myślałaś o tym, żeby dołączyć do WOT?
Minister natychmiast zaczął działać! Generał optymistycznie o POLSKIEJ ARMII!