- Tuska nie chroni żaden immunitet! - grzmi Stanisław Pięta (46 l.). - Unijny immunitet będzie chronił Tuska do końca jego kadencji w Brukseli - odpowiada Rafał Trzaskowski (45 l.) z PO.
Szef Rady Europejskiej w środę zeznawał w warszawskiej prokuraturze jako świadek w sprawie dotyczącej współpracy SKW z rosyjską FSB. Po wyjściu z prokuratury Tusk stwierdził, że "cała sprawa ma charakter wybitnie polityczny". - Skorzystam z immunitetu wtedy, kiedy dojdę do wniosku, że celowo wykorzystywane są sprawy przeciwko mnie po to, aby utrudnić lub uniemożliwić mi sprawowanie funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej - zapowiedział Tusk.
Tymczasem między PiS i PO rozgorzał spór o to, czy unijny immunitet ochroniłby Tuska przed ewentualnymi zarzutami prokuratury. Przypomnijmy, że w marcu szef MON Antoni Macierewicz (69 l.) złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tuska w sprawie katastrofy smoleńskiej. Zdaniem szefa MON były premier dopuścił się zdrady dyplomatycznej, za co grozi do 10 lat więzienia. W PiS mówi się też o Amber Gold, a także o współpracy SKW z rosyjską FSB. - Jest to już sprawa bardzo poważna. I do tego trzeba postawić w ogóle pytanie: po co ta współpraca była? - pytał w rozmowie z Onet.pl Jarosław Kaczyński (68 l.).
Czy Tuska ochroniłby immunitet unijny przed ewentualnymi zarzutami w którejkolwiek z tych spraw? - Żaden tego rodzaju immunitet nie istnieje i obywatel polski ma obowiązek stawić się na wezwanie prokuratury czy sądu - mówi poseł Stanisław Pięta z PiS. - Szefa Rady Europejskiej chroni immunitet za to, co mówi i pisze jako przewodniczący i dotyczy wyłącznie jego czynności służbowych. Ale nie chroni go immunitet dyplomatyczny przed postępowaniami, a już na pewno przesłuchaniami w charakterze świadka w ramach podejrzenia o przekroczenie prawa w Polsce - uważa z kolei prof. Karol Karski (50 l.) z PiS, wiceprzewodniczący europarlamentu.
Co na to PO? - Immunitet unijny będzie chronił Donalda Tuska przed ewentualnymi szykanami natury politycznej do końca sprawowania przez niego mandatu - twierdzi Rafał Trzaskowski.
- Donald Tusk nie stoi ponad prawem. Jest odpowiedzialny za to wszystko, co zrobił, może czego nie dopełnił kiedy był premierem i za to powinien odpowiadać - mówił szef MSWiA Mariusz Błaszczak (48 l.) w Polsat News. - Dręczenie Donalda Tuska w wykonaniu Kaczyńskiego i PiS będzie trwało. Źródłem tego jest strach i to wyraźnie widać - skomentował w TVN24 Bartłomiej Sienkiewicz (56 l.).
Zobacz także: Kolejna koncepcja Sasina na pomnik pod Pałacem Prezydenckim- chce PRZESUNĄĆ ks. Poniatowskiego