W środę ruszył konkurs, który wyłoni autorów projektów pomników smoleńskich. Monument upamiętniający prezydenta Lecha Kaczyńskiego ma stanąć na osi ulicy Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza, a pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej u zbiegu ulic Krakowskie Przedmieście i Karowej.
Jak się jednak okazuje, nie wszyscy politycy PiS pogodzili się z taką decyzją. Jak zdradził w czwartkowym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Jacek Sasin: – Jesteśmy realistami. Wiemy, że tam nie ma na nie miejsca (pod Pałacem-red.). Choć można sobie wyobrazić przeniesienie pomnika księcia Poniatowskiego.
Smoleńsk zamiast Poniatowskiego? Sasin: można sobie wyobrazić.
— TVN Warszawa (@tvnwarszawa) 20 kwietnia 2017
Więcej w @tvnwarszawa:https://t.co/zHoD34t7tK pic.twitter.com/1cpOWmdJ1z
Zobacz także: Prezydent Andrzej Duda w Obornikach z SZOKUJĄCYMI okrzykami w tle! WIDEO