PiS chce unieważnić wybory do Senatu w dwóch okręgach. Znamy ważne terminy

Prawo i Sprawiedliwość nie ma większości w Senacie. W stuosobowej Izbie Wyższej PiS dysponuje tylko 49 mandatami, a opozycja wraz z senatorami niezrzeszonymi ma 51 głosów. Ale partia rządząca nie składa broni. PiS chce ponownego przeliczenia głosów. Chodzi o dwa okręgi wyborcze do Senatu: okręg nr 75 (Katowice) i okręg nr 100 (Koszalin).

W okręgu katowickim wybory do Senatu wygrała Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica). Uzyskała 50,93 proc. głosów. Jej kontrkandydat Czesław Ryszka (PiS) zyskał poparcie 49,07 proc. wyborców. Na Morawską-Stanecką zagłosowały 64 172 osoby, Ryszkę poparło 61 823 osób.

Zacięta rywalizacja o każdy głos miała miejsce w okręgu koszalińskim, gdzie rywalizowało trzech kandydatów. Tu o przysłowiowy włos wygrał Stanisław Gawłowski, który startował z własnego ugrupowania. Kandydat popierający opozycję, zdobył 33,43 proc. głosów, a jego rywal Krzysztof Nieckarz z PiS był tuż za nim zdobywając 32,90 proc. Na Gawłowskiego zagłosowało 44 956 osoby, a kandydata Prawa i Sprawiedliwości poparły 44 636 osoby.

Dzisiaj Sąd Najwyższy zwrócił się do Przewodniczącego Komisji Wyborczej, prokuratora Generalnego i Przewodniczących Okręgowych Komisji Wyborczych z prośbą o zajęcie stanowiska w terminie pięciu dni.