Waszczykowski zaznaczył, że mimo że polityka Rosji "jest niestety uwarunkowana agresywnymi działaniami rosyjskimi w Europie Wschodniej", Polska dostrzega rozmowy z "rosyjskim sąsiadem". - Będziemy podejmować kroki na rzecz rozwoju dialogu społecznego, kontaktów międzyludzkich, współpracy kulturalnej i odbudowy dwustronnych relacji gospodarczych - przekonywał szef MSZ. - Było to wystąpienie spokojne i rzeczowe - skomentował exposé prezydent Andrzej Duda (45 l.). Krytyki Waszczykowskiemu nie szczędziła za to opozycja. - Ten rok oceniamy jako zły rok dla polskiej dyplomacji. Nie można zaklinać rzeczywistości. Polityka zagraniczna państwa polskiego to była polityka zagraniczna na usługach partii władzy - ocenił lider PO Grzegorz Schetyna (54 l.).
Zobacz także: Tusk nie chciał się zająć aferą Amber Gold