Jacek K. w rękach CBA. Trwa przeszukanie w jego domu. Afera hazardowa

Były wiceminister finansów w rządzie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, Jacek K. został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Pierwsze informacje w tej sprawie na Twitterze podał profil "Wiadomości" TVP, jak napisano: -  Jacek K. wiceminister finansów w rządach PO-PSL zatrzymany. Do zatrzymania Jacka K. doszło na polecenie białostockiej prokuratury. Sprawa dotyczy afery hazardowej. Dziennikarz TVP Cezary Gmyz także podał tę informację na swoim Twitterze, dodając, że do zatrzymania byłego wiceministra doszło tuż po godzinie 7 rano w czwartek: - Kilka minut po 7 rano były szef Służby Celnej i wiceminister finansów w rządzie @Platforma_org i @nowePSL Jacek K. został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Sprawa ma związek z aferą hazardową. Informację tę miał potwierdzić Temistokles Brodowski z CBA, dodał Gmyz.

W porannej rozmowie w radiu RMF FM wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki na gorąco skomentował sprawę: - Chodzi o kwotę ponad 20 miliardów złotych, które miały wypłynąć w wyniku afery hazardowej; prokuratorzy zebrali bardzo dobry materiał - wyjaśnił Jaki.

Na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro, prokurator generalny i minister sprawiedliwości, powiedział: - Nie wykluczamy, że na Jacka K. były wywierane naciski, by wycofywał się z pewnych racjonalnych decyzji, wskazujących na to, że chciał właściwe zareagować na patologię wyprowadzania pieniędzy.

Polityk PO Sławomir Neumann tak ocenił sprawę zatrzymania byłego wiceministra: - Zawsze kiedy PiS ma kłopoty, kiedy ma gwałtowne spadki w sondażach, kiedy ma wielkie problemy wizerunkowe z nagrodami, kogoś się aresztuje w sposób pokazowy.