Ważne decyzje na spotkaniu PiS. Rozmawiano o Czarnecki, wiecu i planowanej manifestacji
PiS ma w ostatnim czasie poważne kłopoty. Europoseł Ryszard Czarnecki został zatrzymany przez CBA, niedawno Państwowa Komisja Wyborcza zadecydowała o odebraniu części dotacji za wybory w 2023 roku, partii grozi też utrata subwencji. W siedzibie PiS na Nowogrodzkiej odbyło się pilne spotkanie na którym pojawiły się najważniejszy "szychy" w partii, w tym Ryszard Terlecki, Rafał Bochenek, Marlena Maląg, Jacek Sasin, czy Mateusz Morawiecki.
Niedługo po spotkaniu Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii.
Poza Czarneckim, na spotkaniu poruszone zostały tematy planowanej na sobotę 14 września demonstracji PiS, oraz planowanej pod koniec września konwencji partii.
Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie i przypomniał o proteście przeciw rządowi
W związku z naradą Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie o "aktualnej sytuacji politycznej w Polsce" i działaniach "rządu koalicji 13 grudnia".
- Wszystko co dzisiaj obserwujemy w kontekście działań upolitycznionych służb państwowych, w tym prokuratury, to kolejna zaplanowana polityczno-medialna akcja mająca na celu odwrócić uwagę od przestępstw i nadużyć koalicji 13 grudnia: niszczenia państwa prawa, likwidowania ważnych prorozwojowych inicjatyw: CPK, Atomu, Agroportów, odbierania obywatelom programów społecznych, upadających firm, masowych zwolnień pracowników i dramatycznie wzrastających kosztów życia oraz ograniczania wydatków na obronę narodową - czytamy w komunikacie.
W oświadczeniu czytamy, że wszystkie sprawy, którymi "żyją dziś media" były przedmiotem działań właściwych organów, a "Tusk i jego neoprokuratura niczego nowego nie wykryli". Dodał, że Państwo Polskie "realizowało swoje działania, także wobec osób z naszego środowiska politycznego".
- Wychodzimy z założenia, iż nie ma równych i równiejszych, nie ma świętych krów. To jest dokładnie odwrotna zasada wobec tego, czym kieruje się obecna koalicja rządząca. Wbrew ich własnym deklaracjom sprawy o poważne przestępstwa szeroko opisywane w mediach, w które uwikłane są i byli najważniejsi politycy obecnej koalicji są "zamiatane pod dywan", pomimo ewidentnych dowodów i licznych zeznań świadków - oświadczył Kaczyński.
Prezes PiS stwierdził również, że nie można mieć zaufania do obecnych służb, oraz zarzucił im, że działają "na partyjne zlecenie Tuska i Bodnara". Zarzucił premierowi antypolskie decyzje i zapowiedział, że PiS będzie jako opozycja rozliczać rząd. Zapowiedziano również wcześniej zaplanowany protest w Warszawie.
- W najbliższą sobotę w Warszawie będziemy przeciwko nadużyciom tej władzy protestować! Tylko poprzez aktywność i wzajemną solidarność jesteśmy w stanie skutecznie tej władzy się przeciwstawić - napisał Kaczyński.
Polecany artykuł: