Na razie w taki sposób można wykupić leki tylko w Siedlcach i Skierniewicach, gdzie trwa pilotaż e-recepty. W przyszłym roku obejmie on już cały kraj, a od 2020 r. papierowe dokumenty odejdą do lamusa. Lekarz będzie wystawiał elektroniczne druki w swoim komputerze, zapisywał w systemie, skąd pobierze je farmaceuta w dowolnej aptece. Pacjent otrzyma SMS, e-mail lub wydruk informacyjny. W aptece będzie musiał podać PESEL, aby otrzymać przepisane leki.
Z elektronicznych recept pacjenci będą mieli same korzyści. Nie można ich zgubić ani zniszczyć, a gdy któregoś z przepisanych leków zabraknie w jednej aptece, można go wykupić w innej bez konieczności sporządzenia odpisu przez farmaceutę. Zniknie też problem nieczytelnych recept. Farmaceuci rozszyfrują je bez trudu, a pacjenci nie będą musieli wracać do lekarzy z prośbą o korektę. - Wystawianie elektronicznych recept pozwala oszczędzić lekarzowi nawet 30 min dziennie i poświęcić je na rozmowę z pacjentem - podkreśla minister zdrowia Łukasz Szumowski (46 l.).
Zobacz także: Do apteki z e-receptą. Będzie łatwiej wykupić leki