Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł (60 l.) odszedł, ale nierozwiązane przez niego problemy zostały. Największym jest brak lekarzy w szpitalach. Tak mało medyków jak w Polsce nie ma w żadnym kraju UE. A brania dodatkowych dyżurów masowo odmawiają rezydenci. Ministerstwo Zdrowia szuka więc rozpaczliwie pomysłów na rozwiązanie tego problemu. Jak dowiedział się "SE", resort planuje m.in. zwiększyć kompetencje pielęgniarek na dyżurach. Byłyby uprawnione do samodzielnego wykonywania niektórych wkłuć oraz zlecania chorym leków. - To kolejny absurdalny pomysł. Nie można pozbawiać pacjentów opieki lekarskiej w szpitalach. To niebezpieczne - oburza się Bartosz Arłukowicz (47 l.), były minister zdrowia. Pomysł już oprotestowali pielęgniarki i lekarze. - To byłby już nadmiar zadań. Pielęgniarek jest za mało i są przemęczone - oburza się Krystyna Ptok, szefowa Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych. Ciekawe, czy nowy minister Łukasz Szumowski (46 l.) podtrzyma pomysł poprzednika.
Pielęgniarki zastąpią lekarzy na dyżurach?
2018-01-10
3:40
Najnowszy pomysł Ministerstwa Zdrowia aż mrozi krew w żyłach. Jeśli na dyżurach zabraknie lekarzy, mają ich zastąpić... pielęgniarki!