Istnieje podejrzenie, że   Andrzej Duda mógł być inwigilowany przez Pegazusa

i

Autor: PAP/Leszek Szymański Istnieje podejrzenie, że Andrzej Duda mógł być inwigilowany przez Pegazusa

Pegasus. Afera zatacza coraz szersze kręgi. Andrzej Duda na liście podsłuchiwanych?!

Pegasus. Prezydent Andrzej Duda mógł być podsłuchiwany pośrednio poprzez rozmowę z osobą, która mogła być objęta czynnościami operacyjnymi odpowiednich organów państwa - dowiedziała się nieoficjalnie Interia. Jednocześnie informatorzy radia ZET z Kancelarii Prezydenta zaprzeczają że taka sytuacja mogła mieć miejsce. Sprawdzany miał być również telefon jednego z prezydenckich ministrów – na nim także nie było śladów podsłuchiwania - czytamy na stronie radia.

Pegasus. Andrzej Duda na liście podsłuchiwanych?

Jak ustalił portal, z nieoficjalnych informacji wynika, że prezydent Andrzej Duda mógł być jednak podsłuchiwany pośrednio poprzez rozmowę z osobą, która mogła być objęta czynnościami operacyjnymi odpowiednich organów państwa. Interia cytuje anonimowego informatora według którego nikt nie ma pewności, w tym głowa państwa, czy rozmawiając z kimś nie jest równocześnie podsłuchiwany, bo dana osoba jest obiektem zainteresowania służb.

Zobacz: Pegasus. Paweł Kukiz złoży wniosek o powołanie komisji śledczej! Jest porozumienie

Komentując doniesienia Radia ZET o tym, że sam telefon prezydenta Dudy nie był obiektem inwigilacji, również poprzez system Pegasus, źródła Interii w KPRP odpowiadają: "Byłoby bardzo dziwne, gdyby nasze służby wysyłały wniosek o weryfikację telefonu do Citizen Lab. Nie wiem, skąd pochodzą te informacje".

Sonda
Czy w Polsce służby specjalne podsłuchują przeciwników politycznych?

Na portalu radia ZET, z kolei jest dementi tej informacji, jak informują dziennikarze prezydent Andrzej Duda nie był inwigilowany – zapewnia w rozmowie z Radiem ZET osoba z najbliższego otoczenia głowy państwa. Jak przyznaje, w Kancelarii Prezydenta słyszano o możliwym podsłuchiwaniu Andrzeja Dudy, ale rygory bezpieczeństwa są bardzo duże, a telefony najważniejszych osób w państwie sprawdzane są regularnie i rutynowo. Sprawdzany miał być również telefon jednego z prezydenckich ministrów – na nim także nie było śladów podsłuchiwania - czytamy na stronie radia. 

Czytaj także: Spotkanie prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego z Borisem Johnsonem. O czym będą rozmawiać?

Sonda
Czy Andrzej Duda jest dobrym prezydentem?
Tomasz Walczak VIDEOBLOG: Andrzej Duda głównym wrogiem Jarosława Kaczyńskiego?

Jednocześnie stacja przypomina, że lider Kukiz'15 Paweł Kukiz złożył w czwartek 10 lutego wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. inwigilacji. Pod wnioskiem podpisali się przedstawiciele klubów i kół opozycyjnych. Na wspólnej konferencji zadeklarowali oni, że poprą kandydaturę Kukiza na przewodniczącego komisji.

Wcześniej o inwigilacji tym systemem informowali urzędnicy NIK. Kierownik wydziału bezpieczeństwa Izby Grzegorz Marczak stwierdził, że istnieją podejrzenia, że zostały zainfekowane „trzy urządzenia z najbliższego otoczenia” prezesa NIK Mariana Banasia. NIK nie może ani jednoznacznie potwierdzić, ani wykluczyć, że urządzenia kontrolerów Izby były faktycznie atakowane Pegasusem. Następnym krokiem ma być weryfikacja konkretnych urządzeń podejrzanych o infekcję. Na razie żadne urządzenia ani dane z urządzeń nie zostały jednak jeszcze przekazane do analizy w Citizen Lab.