Marian Banaś

i

Autor: screen youtube SEJM RP

NIK ujawnia: ogromna fala ataków Pegasusem. "Skala nieznana od 103 lat"!

2022-02-07 13:30

NIK pokazuje, jak szeroko mieli być inwigilowani pracownicy instytucji. Najwyższa Izba Kontroli była celem ataków prowadzonych przy pomocy Pegasusa? Na poniedziałkowej konferencji prasowej, 7 lutego 2022 roku, poznaliśmy nowe informacje w tej sprawie. Zdaniem radcy prawnego prezesa NIK Mariana Banasia skala inwigilacji miała być ogromna.

NIK celem ataków systemem Pegasus? Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli nie mają żadnych wątpliwości, czym podzielili się na konferencji prasowej w poniedziałek, 7 lutego 2022 roku. - Pragnę zwrócić uwagę na ogromną skalę ataków na urządzenia mobilne pracowników NIK. (...) Mamy do czynienia z atakiem na skalę nieznaną od 103 lat historii Najwyższej Izby Kontroli - powiedział w poniedziałek radca prezesa Najwyższej Izby Kontroli Janusz Pawelczyk. - Jest to 7 tysięcy 300 zdarzeń od 23 marca 2020 roku do 23 stycznia 2022 roku na 545 urządzeń mobilnych pracowników NIK. Na obecnym etapie naszych analiz nie jesteśmy w stanie wykluczyć, że był to atak Pegasusem. We współpracy z Citizen Lab przeprowadzamy analizy zaistniałych zdarzeń. Mamy podejrzenie, że były zainfekowane trzy urządzenia osób z najbliższego otoczenia prezesa Mariana Banasia. Jednym z tych urządzeń jest telefon doradcy społecznego Jakuba Banasia (syna prezesa - przyp. red.). Telefon ten zostanie skierowany do dalszej analizy w Citizen Lab - przekazał kierownik wydziału bezpieczeństwa w NIK Grzegorz Marczak.

Zobacz także: Banaś szokuje przed komisją ds. Pegasusa. Kaczyński i służby specjalne na celowniku

W czasie konferencji przedstawiono wykres, dzięki któremu na osi czasu można dostrzec korelację nasileń ataków na urządzenia pracowników NIK z ważnymi wydarzeniami politycznymi oraz kluczowymi kontrolami.

Sonda
Czy w Polsce służby specjalne podsłuchują przeciwników politycznych?
Dorota Brejza: PiS boi się afery Pegasusa [Super Raport]