W czasie poniedziałkowej gali rozdania filmowych nagród Orły 2016, jedną ze statuetek wręczył Maciej Stuhr. Jednak zanim aktor zaprosił na scenę Annę Dymną, nagrodzoną w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa, wygłosił żartobliwą przemowę. Specjalnie mylił słowa, by wzbudzić wesołość obecnych: - Przyszedłem do państwa ogłosić najlepszą aktorkę drugiego sortu... planu. Chciałbym być dobrze zrozumiany. Aktorzy drugiego planu to nie jest jakiś armia artystów wyklętych...przeklętych. Aktor drugiego planu to nie jest ktoś, kto gdzieś tam się wałęsa...pałęta! Aktor i aktorka drugiego planu to nie jest ktoś, na czym stoi film jak na oponce...opoce. Przepraszam, bo miało być poważnie, a państwo mają tu polew - mówił, a sala śmiała się do rozpuku.
Nie uszło to uwadze posłanki Krystyny Pawłowicz z PiS, która na Facebooku skierowała kilka słów pod adresem Stuhra. W swoim - ostrym - stylu odpowiedziała aktorowi: - Panie Maciusiu STUHR, Żołnierze Wyklęci już nie żyją.Zakatowani. W 2010 r. zginęli wszyscy pasażerowie tupolewa.Też Prezydent Kaczyński. Prezydent Andrzej Duda szczęśliwie, mimo "oponki" - ocalał. Śmieszne,co? - zapytała. W złośliwy sposób wspomniała też o ojcu Macieja Stuhra, Jerzym, który kilka lat temu walczył z rakiem, a ostatnio także był w szpitalu: - A jak tam ze zdrowiem Tatusia Szanownego Pana Aktora? Proszę też coś zabawnego wymyślić......Te Pana koleżanki, aktorki też się na pewno pośmieją. Przy okazji dostało się od Pawłowicz znanej i lubianej aktorce Annie Dymnej: - Pani Anna Dymna też się śmiała..... Śmieszne było, co? Bo śmierć Polaków jest śmieszna, nie? No, Pani Anno...?
Zobacz: Stuhr ŻARTUJE z wypadku Dudy i Smoleńska na gali Orły 2016 [WIDEO]
Wezwany do odpowiedzi Maciej Stuhr skomentował wpis posłanki. Do Krystyny Pawłowicz odpisał: - Pani Krysieńko kochana! Macie sejm, macie senat, macie prezydenta, macie sądy, macie telewizję, swoje wiadomości, macie radio, rozjechaliście Trybunał Konstytucyjny, dajcie wy nam się przynajmniej pośmiać - przyznał. I wyjaśnił: - A tak przy okazji - mój żart bynajmniej nie był wymierzony w pamięć o kimkolwiek. Przeciwnie! W imię godnej pamięci, a przeciw wszystkim tym, którzy sobie od lat tupolewami i wyklętymi wycieracie gębę zbijając polityczny kapitał.