"Nienawiścią,wulgarnością,chamstwem wobec Polaków,nieuznaw. wyników demokrat wyborów w Polsce,ŁAMIĄ tym wartości UE i CHCĄ POLEXITU !Tusk,Schetyna,Kopaczowa,Neumann,Nowak,Nitras, Holland,Zas.anaJanda,Lubnauer,Nurowska,Środa, Nowacka,Lis,Koń,Bodnar,Gersdorf" - napisała Pawłowicz (pis org. - red.), która wcześniej niejednokrotnie sugerowała, ze z Unią Europejską jej nie po drodze. Dwa lata temu w wywiadzie dla Superstacji stwierdziła nawet, że UE jest dla niej "szmatą".
Poruszenie internautów wzbudziła nie tylko sama lista, lecz także - może nawet przede wszystkim - nietypowy wykropkowany przymiotnik przy nazwisku Krystyny Jandy. Wszyscy zastanawiają się, co chciała napisać Pawłowicz. Zaspana? Zasłana? A może... Posłanka na razie tego nie wyjaśniła.
Na tweeta Pawłowicz odpowiedział Adam Bondar, który również znalazł się na "zaszczytnej" liście. "Szanowna Pani Poseł, przecież była Pani osobiście na obronie mojego doktoratu o obywatelstwie Unii Europejskiej i wie Pani doskonale, że jestem zwolennikiem integracji europejskiej. Skąd zatem tak nietrafne podejrzenia?" - spytał rzecznik praw obywatelskich,