Pawłowicz kwestionuje PŁEĆ Biedronia?! Wymowny ZNAK zapytania

2018-04-14 22:37

Konwencja PiS i Zjednoczonej Prawicy ciągle wywołuje spore emocje. Opozycja na różne sposoby próbuje atakować obóz rządzący, ci nie pozostają dłużni. Skomentować wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego postanowił także Robert Biedroń. Nie był przy tym zbyt sympatyczny, co nie umknęło uwadze Krystyny Pawłowicz, która jednak swoim wpisem na Twitterze przekroczyła granice dobrego smaku.

- By zwyciężyć, by kontynuować nasze dzieło, by przebudowywać Polskę musimy być partią czystych rąk. Nie będzie żadnej tolerancji, nie będzie żadnego zmiłowania dla tych, którzy te ręce będą sobie brudzić - stanowczo zapewniał podczas konwencji PiS Jarosław Kaczyński. Właśnie na ten fragment wystąpienia szefa partii rządzącej szczególną uwagę zwrócił Robert Biedroń.Potrzeba będzie solidnego drucianego drapaka i kilku kostek mydła, żeby te ręce doczyścić - ironicznie ocenił na Twitterze prezydent Słupska. Nie trzeba było długo czekać na ripostę Krystyny Pawłowicz. - Nie wysilaj się chłopie/?/,ani druciak,ani szare mydło,ani szara maść na szczury rąk wam nie domyją. A jak tam kasa miejska w Słupsku ? Milionowe długi spłacone ,prezydencie ? - napisała (pis. org - red.). Na uwagę zwraca szczególnie znak zapytania przy słowie "chłopie". Mimo, że wpisy Pawłowicz często wyglądają - delikatnie mówiąc - chaotycznie, to wygląda na to, że tu akurat znak zapytania postawiony został celowo.

Nasi Partnerzy polecają