Paweł Rabiej: PiS próbuje wprowadzić sprawiedliwość

Jeśli chodzi o rząd "dobrej zmiany", który jest naszym największym rywalem politycznym, to mam mieszane uczucia. Niewątpliwie należy docenić, że Prawo i Sprawiedliwość w dość trudnych warunkach próbuje wprowadzić większą sprawiedliwość społeczną. Z uwagi na to na pewno rząd zjednuje sobie sympatyków wśród wyborców. Jest to bardzo istotne, chociaż muszę zaznaczyć, że rządowi, tak jak i moim przeciwnikom politycznym, nieczęsto coś wychodzi.

Niemniej bardzo doceniam to, że każda z partii opozycyjnych ma jakieś dobre pomysły. Frakcje opozycyjne, mimo że są moimi przeciwnikami politycznymi, potrafią czasem zaskoczyć czymś pozytywnym. Często spieramy się, jak lepiej urządzić Polskę. Począwszy od samorządów, a skończywszy na instytucjach publicznych. Widać troskę o to, by te sprawy urządzać lepiej. Czasem różne akcje nie wychodzą opozycji, tak jak by tego chciała. Widać jednak chęć zmiany na lepsze i w moim przekonaniu jest to niezwykle budujące.

Zobacz także: Czy Macierewicz pozostanie w rządzie? Jest komentarz szefa MON