Paweł Kukiz spotkał się z Andrzejem Dudą. Wiemy, jak poseł ocenia rozmowę
Paweł Kukiz jakiś czas temu zapowiedział, że na razie nie będzie głosował razem z PiS, czyli zawiesza wspólne głosowania. Nawiązał w ten sposób do zawartej w zeszłym roku umowy między jego ugrupowaniem a Prawem i Sprawiedliwością. Wcześniej od kilku miesięcy zaznaczał, że będzie wspólnie głosował, aż do końca września, dawał czas PiS na załatwienie sprawy z sędziami pokoju. W czasie jednego z wystąpień w ramach objazdu po Polsce, dokładnie 1 października, prezes Jarosław Kaczyński wspomniał o tym temacie mówiąc, że w kwestii sądów pokoju są ogromne kłopoty o charakterze legislacyjnym. - Ja to popieram ze względu na umowę z Pawłem Kukizem, ale mam pewne wątpliwości. Przygotowywana jest potrzebna do tego zmiana spłaszczająca strukturę sądów powszechnych - powiedział Kaczyński wówczas w Koszalinie.
To właśnie na temat sędziów pokoju rozmawiał w czwartek z prezydentem Paweł Kukiz. Nam opowiedział, jak przebiegło spotkanie: - Dobre, owocne spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, zresztą tak jest najczęściej. Spotkaliśmy się w Belwederze. Czekamy de facto do poniedziałku, kiedy podkomisja zajmie się sędziami pokoju. Czekamy na to, jakie tym razem będą zastrzeżenia ministra sprawiedliwości do projektu o sędziach pokoju. Przepisy wprowadzające są gotowe, czekamy na reakcję MS, mam nadzieję, że w końcu resort sprawiedliwości zmieni kierunek, bo od 2017 roku robi przeszkody przy uchwaleniu sędziów pokoju.
Warto przypomnieć, że propozycja od Dudy zakładała: projekt ustawy o sędziach pokoju oraz projekt przepisów wprowadzających do ustawy. Na czym miało to polegać? Propozycja zakłada utworzenie sądów pokoju jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych na sześcioletnią kadencję. Prezydent Duda wskazał, że takie rozwiązanie przyspieszy sądowe procedury. W Sejmie projektem zajmuje się specjalnie powołana podkomisja. Pod koniec września zakończyła ona omawianie propozycji w części dotyczącej projektu o sędziach pokoju, musi jednak jeszcze omówić drugi projekt - przepisów wprowadzających tę reformę. Drugi z projektów trzeba dostosować do aktualnego stanu prawnego, więc na razie prace podkomisji odroczono.