Pawła Kukiza w swoim obozie wyborczym PiS przyjęło z otwartymi rękoma. W Sejmie Jarosław Kaczyński (73 l.) nie może bowiem liczyć na udane głosowania, jeśli nie ma pewnej większości, a ta jest wyjątkowo krucha. Dotąd Kukiz lojalnie głosował z PiS, ale może się to zmienić.
Paweł Kukiz uderza w reformę sądownictwa
W ostatnim wywiadzie, jakiego lider Kukiz'15 udzielił Frondzie, nie kadził ministrowi sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobrze (52 l.). Paweł Kukiz krytycznie komentował bowiem reformę sądownictwa forsowaną przez środowisko Prokuratora Generalnego.
Zaczął od zwrócenia uwagi, że zmiany w systemie prawnym potrzebują szczególnie sporo czasu. - Zreformowanie sądownictwa wymaga przede wszystkim dużej ilości czasu i jest to proces rozłożony co najmniej na dekadę, o ile nie na dłużej i zmiany te powinny być przede wszystkim wprowadzane od dołu - podkreślił Paweł Kukiz. Co więcej, polityk zwrócił uwagę, na największy błąd zmian w systemie prawnym. - Rozpoczęto ją [reformę - red.] odgórnie, zamiast oddolnie od wprowadzenia sędziów pokoju - wskazywał Kukiz.
KRS w rękach suwerena, nie polityków. Oto propozycja Pawła Kukiza
Stojący na czele Kukiz'15 odniósł się także do sprawy Krajowej Rady Sądownictwa, która po zmianach autorstwa Zjednoczonej Prawicy wzbudza obecnie niemało kontrowersji. Paweł Kukiz widzi bowiem przyszłość tej instytucji przede wszystkim w rękach obywateli.
- W przyszłości udałoby się stworzyć równoległą ustawę, która powodowałaby, że skład KRSu byłby przynajmniej częściowo wybierany w wyborach powszechnych, a na KRS nałożono by obowiązek wskazywania sędziów do instancji wyższych, w pierwszej kolejności spośród sędziów pokoju, którzy zakończyli swoją kadencję, to na przestrzeni jednej czy dwóch dekad mielibyśmy sądy, które byłyby już pod kontrolą obywatelską, a nie partyjną czy też salonową - zwracał uwagę były muzyk.
Poniżej galeria zdjęć, w której zobaczycie nietypowy happening Klaudii Jachiry w Sejmie
Lider Kukiz'15 stawia PiS w trudnej sytuacji. Ultimatum Pawła Kukiza
Zmiany w sądownictwie dotyczące sędziów pokoju nie od dziś leżą Pawłowi Kukizowi na wątrobie. Wyraźnie kończy się w tej kwestii jego cierpliwość, ponieważ wysunął on ultimatum pod adresem Prawa i Sprawiedliwości. Dał przy tym partii dwa miesiące, a potem "sam pójdzie do opozycji".
- Jeśli w ciągu dwóch miesięcy nie dojdziemy do porozumienia w sprawie sędziów pokoju i nie zostanie to uchwalone, nawet przy jakichś naszych ustępstwach, ale też niewielkich, to ja sam pójdę do opozycji z propozycją wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości - oświadczył Kukiz.
Kukiz'15 na listach PiS? Dosadny komentarz Pawła Kukiza
Pytany zaś o miejsce na listach Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych planowanych na jesień 2023 roku, mówi krótko o braku precyzyjnych ustaleń. - Była oczywiście rozmowa intencyjna, ale nie padły w jej trakcie żadne szczegóły - krótko skomentował polityk.
Polecany artykuł: