Paweł Kukiz

i

Autor: Andrzej Lange Paweł Kukiz

Paweł Kukiz: Prezydencie, daj dowód na niezależność

2015-08-26 4:00

Szanowny Panie Prezydencie! W przededniu najważniejszej dla kraju decyzji - referendum w sprawie zmiany systemu politycznego w Polsce, pragnę wystąpić do Pana z apelem o większe zaangażowanie się w propagowanie udziału w głosowaniu. Jest Pan najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej. Obywatele zagłosowali na Pana w demokratycznym głosowaniu.

Jednak pomimo tego, że Prezydent RP jest wybierany można powiedzieć w wielkim jednomandatowym okręgu wyborczym, ma faktycznie demokratyczny mandat do sprawowania władzy, nie ma wystarczających uprawnień, by faktycznie rządzić. Należy to zmienić, wprowadzając system prezydencki.

Przede wszystkim jednak uważam, że należy zmienić ordynację wyborczą tak, by to obywatele, nie partie polityczne, wybierali swoich przedstawicieli do Sejmu. Oczywiście - ma Pan prawo uważać inaczej. Dziś nie chodzi o przekonywanie, jak w referendum głosować. Ale o to, by w ogóle Polacy do głosowania poszli.

Cieszy, że w przeciwieństwie do niektórych polityków, którzy zapowiadają, że w czasie referendum pójdą na grzyby, Pan zadeklarował udział w głosowaniu. Istotne jednak jest wezwanie do tego udziału naszych Rodaków. Apel głowy państwa, zachęcający do udziału w referendum, miałby dla frekwencji referendalnej ogromny wpływ. Nie chodzi o to, by sugerować jakąkolwiek odpowiedź, ale właśnie o zachęcenie do udziału w święcie demokracji. Szczególnie tak ważnym, bo dotyczącym zmiany systemu politycznego.

Zobacz: Marek Król: Striptiz troski

Źle się stało, że dotychczas obywatelskie inicjatywy referendalne były lekceważone. Jeszcze gorzej, że rządzący i wspierające ich media do głosowania 6 września podchodzą z lekceważeniem. Zniechęcanie do udziału w głosowaniu stanowi kolejny dowód na patologie toczące naszą ojczyznę. Wzywając Polaków, by niezależnie od poglądów w sprawie pytań referendalnych poszli do urn wyborczych, udowodni Pan, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Będzie to także dowód na niezależność od własnego środowiska politycznego.

W swych wystąpieniach deklaruje Pan patriotyzm, przywiązanie do Ojczyzny i tradycji. Przeszłość, groby i pamięć są niezwykle ważne. Jednak właśnie z uwagi na pamięć o naszych przodkach, którzy byli w stanie dla Ojczyzny przelewać krew, dziś musimy zadbać o to, by i przyszłe pokolenia mogły żyć i mówić po polsku. Aby tak się stało, Polacy muszą deklarować jedność, przywiązanie do Polski. A przejawem tego jest właśnie jak najliczniejsza obecność na głosowaniach. Jest wiele środowisk, które celowo próbują zniszczyć jedność i wzajemną solidarność Polaków. Pan jako głowa państwa, ma na sobie ciężar tego, by sytuację tę zmienić. Piszę to nie tyle jako konkurent w niedawnych wyborach prezydenckich, ale także jako obywatel tego państwa. Polska jest jedna. I jest zbyt cenna, by pozwolić na jej zniszczenie. A skłócanie Polaków i próby zmniejszania frekwencji referendalnej Rzeczpospolitą niszczą. Nie można na to pozwolić!