Jaki garnitur? Jaka koszula? Przed takim dylematem w sobotni wieczór stanął zastępca Ziobry Patryk Jaki (33 l.). Wiceminister buszował po sklepie z ekskluzywną odzieżą najbardziej znanych marek. W końcu wybrał klasyczną śnieżnobiałą koszulę. Ile zapłacił? Patrząc na styl wiceministra, można sądzić, że kupił odzież z najwyższej półki, a takie koszule kosztują tu nawet tysiąc złotych! Polityk uczcił udane zakupy kawałkiem pizzy, a następnie udał się na parking, gdzie czekała na niego... służbowa skoda superb. Ponieważ zakupy to, jak wiadomo, zajęcie wyczerpujące, wiceminister mógł się w samochodzie zrelaksować, bo w aucie czekał na niego kierowca.
ZOBACZ TAKŻE: Żona Patryka Jakiego: "Przestałam wspierać WOŚP". Poszło o ruch proaborcyjny