W poniedziałek 12.09 w programie "Czarno na białym" w TVN24 został wyemitowany reportaż "Siła kłamstwa", który wywołał w Polsce burzę. Według przedstawionych w nim materiałów, co najmniej od grudnia 2020 roku Macierewicz i inni członkowie podkomisji dysponują materiałami, analizami i zagranicznymi raportami, które albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii z 2010 roku. W czwartek 15.09 w Sejmie posłowie KO zadawali pytania skierowane do Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie raportu Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz pominiętych kluczowych dowodów.
Zaś na sejmowych korytarzach reporter TVN24 Radomir Wit starał się pozyskać opinie polityków. Zapytał posła Solidarnej Polski o to, jak ocenia to, co działo się na sali sejmowej.
– Skandaliczne zachowanie postkomunistów i PO. Antoni Macierewicz jest wielkim polskim bohaterem. I ta cała postkomuna, ten były szef od Urbana z tygodnika „Nie” ma czelność obrażać bohatera. Skandal po prostu, skandal, skandal… - mówił wzburzony Kowalski.
Nie omieszkał typowo dla siebie wspomnieć o Donaldzie Tusku, który według niego “zostawił polskich bohaterów na polskiej ziemi” i oddał śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej Rosji.
– Czytał pan raport? (podkomisji smoleńskiej – red.) – zapytał wówczas reporter.
– Donald Tusk powinien siedzieć za to … – odparł zdenerwowany polityk.
– Ale czytał pan raport podkomisji? – pytał dalej Witt.
– Czytałem najważniejsze tezy. W mojej ocenie to, co wy robicie… Wpisujecie się w rosyjską narrację, atakujecie… – kontynuował Janusz Kowalski.
– Ale czy pan oglądał ten materiał? – pytał reporter mówiąc o reportażu “Siła Kłamstwa” wyemitowanym w programie “Czarno na białym” w TVN24.
– Nie oglądam TVN-u – odpowiedział Kowalski.
– Aha, no to co pan wie, co my robimy? – zapytał dziennikarz, jednak już nie doczekał się na odpowiedź Kowalskiego.