Końcówka 2023 roku obfituje w wielkie polityczne emocje. Rząd Donalda Tuska został powołany dwa tygodnie temu, a już napotkał na pierwsze prezydenckie weto. Andrzej Duda postanowił, że nie podpisze ustawy okołobudżetowej i skierował do Sejmu swój projekt ws. podwyżek dla sfery budżetowej. Już wiadomo, że parlament zajmie się propozycją prezydenta na początku drugiego tygodnia stycznia. Prezydenckie weto, które jest teraz sporym problemem dla nowego rządu stało się tematem dyskusji pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem, ministrem kultury Bartłomiejem Sienkiewiczem oraz ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem. Politycy rozmawiali ze sobą przed posiedzeniem Rady Ministrów, co spowodowało opóźnienie rozpoczęcia spotkania. Jak opisuje portal Money.pl miał o tym wspomnieć szef rządu.
Co teraz może zrobić Rada Ministrów? Jak wiadomo, dysponuje w Sejmie zbyt małą liczbą mandatów, by móc obalić prezydenckie weto. Nie wiadomo również, jak parlament zareaguje na nowy projekt prezydenta.