Opinie Super Expressu. Gen. Roman Polko: To nie sztuka dać ludziom broń

2014-09-18 4:00

Cóż, niektóre środowiska szermują argumentem, że szerszy dostęp do broni poprawi bezpieczeństwo nie tylko na ulicach, ale także w obliczu ewentualnej wojny, choćby z Rosją.

"Super Express": - Pojawił się pomysł - i w Sejmie szukają dla niego poparcia - by każdy mógł mieć w domu strzelbę śrutową. Co pan na to?

Gen. Roman Polko: - Cóż, niektóre środowiska szermują argumentem, że szerszy dostęp do broni poprawi bezpieczeństwo nie tylko na ulicach, ale także w obliczu ewentualnej wojny, choćby z Rosją.

- Pana zdaniem zrobi się bezpieczniej?

- Zbyt wielu ludzi - i mógłbym tu przytoczyć konkretne przykłady - traktuje broń jako zwykły gadżet. Kupują sobie śrutówki czy broń bojową, a potem niewłaściwie ją przechowują i nie mają czasu, żeby ćwiczyć na strzelnicy. Inna sprawa, że większość z tych osób w sytuacjach skrajnych nie potrafiłoby z tej broni właściwie skorzystać. Trzeba bowiem takie sytuacje wyćwiczyć i mieć odpowiednie predyspozycje, by umieć się w nich zachować.

Zobacz też: Opinie Super Expressu. Dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas: Sikorski to nie jest człowiek nie do zastąpienia

- Pamiętam słynną strzelaninę w amerykańskim Tucson, gdzie uzbrojony cywil, próbując powstrzymać napastnika, o mało nie zabił innej osoby, która bez broni próbowała tegoż napastnika obezwładnić.

- No właśnie. I takich historii można przytoczyć wiele. U nas broń zalega w szafach, wielu jej właścicieli nie potrafi jej nawet rozładować, a co dopiero użyć przeciwko napastnikowi. Nie jestem zwolennikiem ograniczania dostępu do broni, ale potrzebujemy kompleksowych rozwiązań, a przypominam, że w naszym kraju nawet policja nie ma miejsc, gdzie może ćwiczyć umiejętności strzeleckie. Policjanci przychodzą na strzelnicę, oddają kilka strzałów i wszystko. Ba! W niektórych jednostkach wojskowych żołnierze nie mają gdzie ćwiczyć. Gdzie w takim razie mieliby się szkolić cywile?

- Czyli, pana zdaniem, lepiej zostawić obecne przepisy, bo brak odpowiedniej świadomości i infrastruktury?

- Trzeba się zastanowić najpierw, gdzie umiejętności będą doskonalone i czy ludzi będzie stać, żeby ćwiczyć, ponieważ posiadanie broni i uczenie się jej obsługi nie jest wcale takie tanie. Trzeba pomyśleć o tym wszystkim, a nie dawać szansę uzbroić się społeczeństwu, a potem się zobaczy. Ten pomysł to trochę tak, jakby dać niezamożnej rodzinie luksusowe auto i kazać jej opłacać ubezpieczenie za nie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Nasi Partnerzy polecają