Opinie. Maciej Świrski: Nie dba państwo, to musimy my

"Super Express": - Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga Przeciw Zniesławieniom wystąpiła do PISF o dodanie w czołówce filmu "Ida" kilku informacji, bez których film może budować fałszywy obraz Polski.

Maciej Świrski: - Pod petycją w ciągu dwóch dni podpisało się 25 tys. osób. Jest zatem zapotrzebowanie społeczne w tej sprawie. Widać, że ludziom zależy na tym, jak Polska i Polacy, przez pewne niedopowiedzenia w tym filmie, będą odbierani.

- Chcecie informacji o sześciu kwestiach. Nie wystarczyłyby trzy zdania o tym, że odnosi się do wydarzeń z czasów okupacji niemieckiej, w czasie której Niemcy mordowali Żydów, a za ich ukrywanie groziła kara śmierci?

- Widział pan "Gwiezdne wojny"? Tam na początku jest dużo informacji i wszyscy to skrupulatnie czytają. Nie ma zatem powodu, by ograniczać się do trzech zdań. Można dodać też to, że Polacy mają najwięcej drzewek upamiętniających ratujących Żydów. Nie chcemy ingerować w treść filmu, w scenariusz. Nie odbieramy "Idzie" zalet artystycznych, to subiektywna opinia. Apelujemy jednak o dodanie prostej informacji głównie dla widzów, którzy obejrzą film, nie znając kontekstu historycznego.

- Czyli widzów zagranicznych.

- Głównie tak, gdyż większości Polaków taka informacja nie jest potrzebna. W USA czy Francji mogą mieć jednak z kontekstem kłopot. Przez 40 lat Niemcom udało się oderwać nazwę ich narodu od nazistów i Holocaustu. Widz, oglądając film, w którym żydowska rodzina jest mordowana w czasie wojny przez Polaków, bez wspominania o Niemcach, automatycznie skojarzy tych anonimowych "nazistów" dokonujących Holocaustu z Polakami.

- W filmie przytoczony jest jednostkowy przypadek mordu...

- I nie zaprzeczamy, że było szmalcownictwo czy tego typu morderstwa. Chcemy jednak kontekstu. Znane są sytuacje, w których ludzie na międzynarodowych konferencjach nie chcą siedzieć obok Polaków, bo winią ich za Holocaust! Trzeba temu przeciwdziałać, bo inaczej to będzie powszechne. Nie robi tego państwo polskie, musimy robić to my.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail