AUSCHWITZ.

i

Autor: "Super Express"

„Odchodzimy od przepisów karnych”. Rząd zmienia głośną ustawę o IPN!

2018-06-27 9:30

A jednak! Styczniowa nowelizacja ustawy o IPN, zakładająca między innymi karanie grzywną lub nawet 3-letnią odsiadką w więzieniu za przypisywanie Polsce lub narodowi polskiemu odpowiedzialności za nazistowskie zbrodnie (między innymi stwierdzenie „polskie obozy zagłady), cieniem położyła się na naszych relacjach z Izraelem, ale i Stanami Zjednoczonymi. Dziś rządzący zapowiedzieli, że chcą dokonać korekty kontrowersyjnych zapisów. Nowelizacja już w trybie pilnym trafiła do Sejmu!

Czy to dlatego zwołano nadzwyczajne posiedzenie Sejmu? Jeszcze dziś nowelizacją ustawy o IPN mają zająć się posłowie. To sam premier Mateusz Morawiecki zwrócił się z pilnym wnioskiem do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o uzupełnienie porządku obrad o właśnie ten punkt. Tempo jest błyskawiczne, bo jeszcze zanim zaczęły się obrady, projekt skierowano do pierwszego czytania.

- Odchodzimy od przepisów karnych, które mogą odwracać uwagę od celu tej nowelizacji. Celem jest obrona dobrego imienia Polski. Natomiast IPN zostaje wyposażony w skuteczniejszy instrument, czyli narzędzia cywilno-prawne. Praktyka pokazuje, że ta droga jest najbardziej skuteczna

– powiedział w Radiowej Jedynce Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego. Jak najwyraźniej wynika z partyjnego przekazu dnia, politycy ugrupowania rządzącego mają mówić, że rząd wcale nie wycofuje się z zapisów o karaniu więzieniem, a jedynie dokonuje korekty

- Nie wycofujemy się z nowelizacji ustawy o IPN. Odstępujemy jedynie od przepisów karnych, które mogły przesłaniać to, co ta ustawa miała pierwotnie na celu - powiedziała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska w Polskim Radiu. - Nie ma żadnego wycofywania się. Jest korekta tych zapisów. Ten spór o słowa ma wielkie znaczenie. My się nie wycofujemy z zasadniczego celu, jaki tej ustawie przyświecał, czyli skuteczna walka o dobre imię Polski, ale też analizujemy sytuację, patrzymy, jak te przepisy skutecznie ten cel pozwalają osiągać i doszliśmy do przekonania, że najbardziej skuteczną metodą walki o dobre imię Polski jest dochodzenie do tego na drodze cywilnej – mówił z kolei minister Jacek Sasin na antenie Radia Zet. Nie obyło się też bez kontrowersji. Są politycy, którzy krytykują działania rządu.

<blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">A jeszcze niedawno przekonywali, że <a href="https://twitter.com/hashtag/ustawaoIPN?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#ustawaoIPN</a> jest doskonała. Zwłaszcza autor <a href="https://twitter.com/PatrykJaki?ref_src=twsrc%5Etfw">@PatrykJaki</a>. Czyli kolejne <a href="https://twitter.com/hashtag/k%C5%82amstwaPiS?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#kłamstwaPiS</a> <a href="https://t.co/XABGUT2S3F">https://t.co/XABGUT2S3F</a></p>&mdash; Borys Budka (@bbudka) <a href="https://twitter.com/bbudka/status/1011846425574100993?ref_src=twsrc%5Etfw">27 czerwca 2018</a></blockquote>
<script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Styczniowa nowelizacja ustawy o IPN zakładała surowe kary (w tym więzienia) za przypisywanie Polsce odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy, chodziło między innymi o oburzające stwierdzenia "polskie obozy śmierci", które niejednokrotnie padały w zachodnich mediach. Żydowscy politycy twierdzili jednak, że ustawa zamknie im usta i spowoduje, że będą karani za mówienie o niechlubnych czynach popełnionych przez Polaków podczas II Wojny Światowej. - Izrael nie będzie tolerował wypaczania przez Polskę prawdy ani ponownego pisania historii – zapowiadał wówczas premier Izraela Benjamin Netanjahu. - Nowelizacja ustawy o IPN (...) traktowana jest przez Izrael jako możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady – mówiła z kolei ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.

- To jest bardzo ważna informacja. Jeśli rząd i Sejm zrealizują tę zapowiedź, to będzie bardzo dobry ruch, bardzo właściwy kierunek. Kierunek, by naprawić relacje między Polską i Izraelem, między Polakami i Żydami – ocenił teraz w rozmowie z Wirtualną Polską ruch rządu prof. Szewach Weiss.