Paweł Kukiz zawsze był politycznym zwierzęciem. Na rockowej scenie dekady temu komentował czas polskich przemian. Już wtedy bywał źle zrozumiany. Piosenka „ZCHN zbliża się” - uznana została wręcz za antyklerykalny hymn - niesłusznie. - Paradoksalnie to był utwór w obronie prawdziwej wiary – mówił niedawno „Super Expressowi” Kukiz. W swoich tekstach najczęściej uderzał jednak w postkomunistów. Kiedy powstała Platforma Obywatelska (2021 r.), w jej liderach widział mężów stanu, którzy dadzą Polsce świetlaną przyszłość. Po kilku latach mocno się rozczarował. - Byłem zakochany w PO, a potraktowali mnie jak frajera. Grałem im koncerty, a oni mieli uchwalić pakiet antykorupcyjnych ustaw, nie przyjęli żadnej – żalił się nam muzyk.
Paweł Kukiz: od muzyka do polityka
Później przyszedł 2015 rok i budowanie poparcia w kontrze do całej klasy politycznej. Kukiz lubił o sobie mówić, że jest politykiem antysystemowym i na takiego głosowały miliony Polaków. - Ten system skutkuje tym, że tylko klany i kasty żyją w dobrobycie i poczuciu bezpieczeństwa - grzmiał. Chciał walczyć z korupcją i nepotyzmem, zabiegał o jednomandatowe okręgi wyborcze i referenda. W swojej pierwszej kadencji w Sejmie pracował w szeregach opozycji. Klub Kukiz ‘15, w większości głosowań był podzielony jak chyba żaden inny w wolnej Polsce. Po 4 latach Paweł Kukiz związał się z PSL-em, by ponownie zdobyć mandat. Ta relacja szybko się rozpadła. Były muzyk, dla realizacji swoich celów, związał się więc z PiS, które po po częściowym rozpadzie koalicji potrzebowało w Sejmie każdego głosu. Umowa była prosta: głosowanie tak jak chce PiS, a w zamian największa partia przyjmie ustawę antykorupcyjną, antysitwową czy wprowadzającą sędziów pokoju.
Wybory parlamentarne 2023. Kukiz ramię w ramię z PiS
Za kilka miesięcy Kukiz może wystartować z list PiS w wyborach. Polityczna konkurencja, ale też, znaczna część środowiska muzycznego okrzyknęła go zdrajcą. - To nieprawda. Paweł zawsze mówił, że kluczowa jest realizacja jego postulatów, teraz ktoś chce je zrealizować – mówi nam bliski kiedyś współpracownik polityka. Dodaje, że w tym egzotycznym sojuszu, bardzo istotną, o ile nie kluczową role odgrywa osobista relacja Kukiza z Jarosławem Kaczyńskim. - On nie został nagle miłośnikiem całej partii, ale wierzy prezesowi, ma przed nim respekt – słyszymy. O tej relacji mówił też prezes PiS w wywiadzie dla Sieci. - Jakoś żeśmy się zakolegowali – wyznał Kaczyński i dodał, że politykom zdarzało się nawet wspólnie śpiewać. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości, kto w tym duecie odgrywa wiodącą rolę. Paweł Kukiz, mimo że zwykle występował w roli frontmana, teraz śpiewa raczej w chórkach prezesa, ale wkrótce może zostać zaproszonym na środek sceny, by podpisać umowę koalicyjną z PiS.
Polecamy galerię ze zdjęciami Pawła Kukiza na przestrzeni lat, a pod nią sonda o byłym muzyku.