Podobno Assad zgolił wąsy i wstrzyknął botoks by być nierozpoznawalnym dla amerykańskich rakiet;) - w taki "dowcipny" sposób skomentował Cezary Gmyz krwawy konflikt na Bliskim Wschodzie, gdzie już od lat ciągle giną ludzie. Podpis, nie wiadomo dlaczego, umieszczony został pod zdjęciem prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na obrzydliwy wpis Gmyza odpowiednio zareagował Paweł Rabiej, który przecież z PSL ma niewiele wspólnego. Jednak to, co zobaczył na profilu dziennikarza TVP wyraźnie wyprowadziło go z równowagi. - Pan naprawdę uważa, że porównywanie jednego z najbardziej rozsądnych i wyważonych polskich polityków z autokratą, który gnębi własny naród i używa broni chemicznej, by mordować dzieci jest stosowne i śmieszne? Jeśli tak, to jest pan absolutnym moralnym dnem. Dołącz pan do Assada - dosadnie skwitował polityk Nowoczesnej.
Podobno Assad zgolił wąsy i wstrzyknął botoks by być nierozpoznawalnym dla amerykańskich rakiet;) pic.twitter.com/wGpkXKtMpb
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 14 kwietnia 2018