Jest to olejny pejzaż przedstawiający ludzi, którzy płyną dwiema łódkami. Krajobraz jest niezwykle urokliwy - cała akcja rozgrywa się w otoczeniu drzew, na niebie widać przelatujące ptaki, a całą scenerię okraszają ciepłe promienie zachodzącego słońca. Autor zdecydował się sięgnąć po ciepłe barwy - przeważają różne odcienie pomarańczowego koloru. W lewym rogu obrazu został umieszczony napis "M. Suski”.
Osoba, która wystawiła pejzaż na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, poinformowała, że autorem dzieła jest Marek Suski. W opisie aukcji znalazło się przypomnienie, że poseł, zanim rozpoczął swoją karierę w polityce, często oddawał się malarstwu. Suski wielokrotnie mówił o tej pasji w wywiadach. Obecnie, jak tłumaczył, rzadziej siada do sztalugi.
"Jakościowo pejzaż jest całkiem przyzwoity, nigdy nieoprawiony w ramy, brak widocznych uszkodzeń. Obraz należał w przeszłości do znajomego warszawskiego kolekcjonera motoryzacji i wszelkich starych rzeczy, Andrzeja Esse" - czytamy w opisie.
"Zapraszam do licytacji, to na szlachetny cel, więc nie żałujcie kasy! Niech to będzie najdroższy sprzedany obraz Marka Suskiego!"- napisał w opisie aukcji.
Poproszony przez nas o komentarz poseł Marek Suski zaprzeczył jednak informacjom podawanym w opisie licytacji. "To nie jest obraz mojego autorstwa ani mój podpis" - przekazał nam.
ZOBACZ TAKŻE: WOŚP 2022. Ile zebrano? Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znowu pobije rekord? Kwota robi wrażenie!
Artystyczna pasja posła Prawa i Sprawiedliwości
W styczniu Marek Suski w programie "Tłit" Wirtualnej Polski pytany o to, czy oddałby jedno ze swoich dzieł na aukcję w ramach 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przekazał, że nie chce nikomu wydawać, ani sprzedawać swoich obrazów.
- Jak wspomniałem, mam niewiele czasu na malowanie, a małżonka przyzwyczaiła się do obrazów namalowanych przeze mnie. Absolutnie nie chcę ich nikomu ani wydać, ani sprzedać, choć chętnych mam - podkreślił Suski.
Polecany artykuł: