- Przyszliśmy tutaj na święto demokracji, chcemy wyrazić swój obywatelski sprzeciw! - wołał podczas antyrządowej manifestacji pod Trybunałem Konstytucyjnym lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski (47 l.). Marsz odbywający się pod hasłem "Obywatele dla demokracji" zgromadził według stołecznego ratusza około 50 tysięcy ludzi, choć przeciwnicy marszu mówili jedynie o 15 tys. uczestników.
W marszu obok siebie szli liderzy PO, Nowoczesnej, PSL i Zjednoczonej Lewicy. - Zebraliśmy się tu, bo chcemy bronić podstawowych praw, chcemy bronić tego dorobku 26 lat Polski wolnej i niepodległej, Polski w Europie, Polski nowoczesnej i obywatelskiej. Tego chcemy bronić i nie damy nikomu zawłaszczyć Polski, żadnemu prezesowi, żadnej partii - grzmiał Sławomir Neumann (47 l.), szef klubu PO. Nie obyło się też bez ostrych haseł dotyczących prezydenta Polski. - "Duda, jesteś tylko kotem prezesa", "Andrzej Duda, oddaj dyplom!" - skandowali manifestanci. Aktywny udział w marszu brał również Roman Giertych (44 l.), który podskakując, skandował głośno: - "Kto nie skacze, ten jest z PiS-u, hop, hop, hop!".
Odpowiedzią na sobotni protest KOD był niedzielny prorządowy Marsz Wolności i Solidarności organizowany pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego. Demonstranci mieli ze sobą biało-czerwone flagi i transparenty z hasłami, m.in. "Prezydencie, jesteśmy z tobą" czy "Chcemy dekomunizacji sądów i mediów publicznych". Według policji było 40-45 tys. uczestników.- Oni nie chcą dopuścić do wzrostu płac, nie chcą dopuścić, żebyśmy rozpędzili tę bandę kolesiów, która rozsiadła się w administracji. Im chodzi o to, żeby nie dać zwykłym Polakom i dalej rabować kraj - to jest sens sporu - grzmiał pod Trybunałem Konstytucyjnym Jarosław Kaczyński.
Zobacz: HIT INTERNETU: Roman Giertych podskakuje i śpiewa na marszu "Obywatele dla demokracji"