W sobotę 12 grudnia ulicami Warszawy przeszedł marsz "Obywatele dla demokracji" zorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji. Brali w nim udział nie tylko 'zwykli ludzie' oburzeni działaniami rządu, ale również politycy z opozycyjnych partii. Na podium przemawiali między innymi Barbara Nowacka (Zjednoczona Lewica), Władysław Kosinak-Kamysz (PSL), Sławomir Neumann (szef PO) oraz największa gwiazda pochodu Ryszard Petru (.Nowoczesna). Okazuje się, że również poza mównicą politycy aktywnie uczestniczyli w marszu. Jednym z nich był Roman Giertych.
Mecenas wybrał sobie miejsce na murku, by stojąc ponad tłumem, nawoływać uczestników protestu do wesołego podskakiwania. Giertych wykrzykiwał "kto nie skacze ten jest z PiS'u HOP HOP HOP....". Jednak na miano HITU INTERNETU zasługują jego zabawne podskoki. Jak widać były lider Ligi Polskich Rodzin jest mocno oburzony działaniami partii Jarosława Kaczyńskiego.
Wracając do przeszłości, przypomnijmy, że Roman Giertych był ministrem edukacji narodowej za czasów rządów Jarosława Kaczyńskiego. Jego drogi z PiS-em ostatecznie rozeszły się po wyborach z 2007 roku. To właśnie wtedy Roman Giertych zrezygnował z polityki, by wykonywać swój wyuczony zawód adwokata. Odchodząc po przegranej w wyborach, byli lider LPR gorzko stwierdził:
- Przegraliśmy, bo zawarliśmy koalicję z PiS