Do spotkania odoszło w saloniku ViP-ów na brukselskim lotnisku w formacie 1+1 - każdemu z polityków towarzyszyła jeszcze jedna osoba. W przypadku Czaputowicza był to Piotr Rychlik, zastępca dyrektora departamentu prawnego. Timmermansowi towarzyszył Anthony Agotha, odpowiedzialny w jego gabinecie za kontakty z mediami.
Po spotkaniu Czaputowicz przyznał korespondentce radia: - Zaprosiłem Fransa Timmermansa do Warszawy, ale nie ustalilismy konkretnego terminu. To będzie zależało od dalszych rozmów. Rozmawialiśmy długo, ponad godzinę, głównie na temat postępowania dot. praworządności w sprawie Polski oraz o kwestii zabezpieczenia granic zewnętrznych, bo pana Timmermansa to także interesowało i liczy w tej kwestii na wsparcie Polski. Minister Czaputowicz zaproponował Timmermansowi, aby o polskiej reformie sądownictwa zaczęli rozmawiać ze sobą także eksperci, a więc, aby rozmowy zeszły z płaszczyzny politycznej na bardziej techniczną. Jak kontynuował szef MSZ: - Komisarz Timmermans zadawał szereg pytań i przedstawiał swoje opinie. Sprawa w toku - zobaczymy, jak dalej się potoczy (...) Najważniejsze, żeby studzić emocje i rozmawiać, bo to służy wymianie argumentów.
Również Timmermans wydawał się być zadowolony po spotkaniu:
Glad to have met the new Polish FM Czaputowicz. We discussed the issue of the Rule of Law in Poland and I'm looking forward to continuing this dialogue in Warsaw and Brussels. pic.twitter.com/ax3bjlrmyS
— Frans Timmermans (@TimmermansEU) 21 stycznia 2018
Zobacz także: 6 mln ofiar 25 bilionów złotych strat! Premierze, walcz o reparacje od Niemiec!