Wybory prezydenckie już teraz prowokują dużo pytań. Do tej pory tylko Sławomir Mentzen z Konfederacji zadeklarował swój start, inne ugrupowania wciąż powstrzymują się od ogłoszenia swojej decyzji. Największą ciekawość wzbudza wybór PiS-u. Według słów Mariusza Błaszczaka konkretne nazwisko ma zostać podane w połowie listopada, tak jak było w przypadku Andrzeja Dudy. W najnowszym sondażu IBRiS przeprowadzonym dla "rzeczpospolitej" zaproponowano kilku kandydatów, z których jeden zdecydowanie wysunął się na prowadzenie.
Sondaż prezydencki - kto wygrywa?
W sondażu IBRiS sprawdzono, ilu Polaków poszłoby na wybory prezydenckie, gdyby te odbył się w ostatni weekend. Jak się okazuje, swój udział zadeklarowało 87,6 proc. badanych.
A na kogo by głosowali? Niekwestionowanym liderem został prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski z KO, który uzyskał znaczną przewagę nad rywalami, dostając 34,2 proc. głosów. Zmierzyłby się w drugiej turze z kandydatem PiS Karolem Nawrockim, który dostał 22,2 proc. poparcia. Podium zamyka reprezentant Trzeciej Drogi i marszałek Sejmu Szymon Hołownia z wynikiem 10,2 proc.
Czy faktycznie KO postawi na Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich? Na te decyzję trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.