Jarosław Kaczyński

i

Autor: Andrzej Lange

Nowy sondaż: PO czy PiS kto zbuduje większą koalicję

2017-04-23 13:53

Niezbyt dobre wyniki sondażu dla rządzącej partii: poparcie dla PiS maleje. Minęły czasy, kiedy partia Jarosława Kaczyńskiego (68 l.) miała niemal dwukrotną przewagę nad PO. Dzis obie partie dzieli tylko sześć punktów.    

PiS – 33 proc., PO – 27 proc. - takie są główne wyniki sondażu, który przeprowadził Instytut Badań Pollster na zlecenie "SE.pl" i Nowej TV. Kolejne miejsca zajęli Kukiz"15 – 13 proc., SLD – 11 proc. i Nowoczesna – 8 proc., Razem - 4 proc, PSL - 3 proc., Wolność - 1 proc. Widać wyraźnie, że PiS traci sympatie wyborców. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku partia Jarosława Kaczyńskiego miała niemal dwukrotną przewagę w sondażach. Od pewnego czasu sytuacja mocno się zmieniła.

Kolejne badanie opinii wyborców wskazuje na zmniejszającą się przewagę rządzącej partii nad innymi. Czy będzie tak już do wyborów? - PiS raczej nie spadnie dużo poniżej tych wyników – zwraca uwagę politolog prof. Rafał Chwedoruk. - Jest to minimalny próg dla tej partii, czyli jej żelazny elektorat, który nie opuści Kaczyńskiego. A na obecny wynik złożyło się wiele spraw, np. błędy w polityce zagranicznej. Z kolei dobry wynik PO to zasługa strategii Grzegorza Schetyny, który od początku nie angażował się w KOD, w drobne awantury o abstrakcyjne sprawy, ale punktował konkretnie poczynania rządu – mówi ekspert. Uważa on, że różnice między partiami mogą się zmienić, ale nie będzie już takich wyników jak po wygranych przez PiS wyborach. - Różnice będą kilkuprocentowe. Obie partie muszą jednak liczyć się z tym, że niedoceniany wciąż Kukiz"15 będzie rósł w siłę, ponieważ głosują na nich młodzi ludzie. Punkty u wyborców może zyskać też SLD, dzięki głosom poszkodowanych przez ustawę dezubekizacyjną. W każdym razie jesteśmy na długie lata skazani na wybór pomiędzy PO a PiS – uważa politolog.


Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 20-21.04.2017 roku na próbie 1007 dorosłych Polaków. Struktura demograficzna próby była reprezentatywna dla struktury dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.