Premier nie chce nowych obostrzeń? Eksperci z Rady Medycznej nie mają wątpliwości

Adam Niedzielski mówił 3 stycznia na antenie RMF FM o rozważeniu ostrzejszych restrykcji, jeśli przez najbliższe trzy dni liczba nowych zakażeń będzie stale rosła (więcej na ten temat tutaj). Czy faktycznie niebawem zamkną Polskę? Dr Konstanty Szułdrzyński, kierownik Centrum Terapii Pozaustrojowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i członek Rady Medycznej przy premierze, z dystansem podchodzi do słów ministra zdrowia. - Mogę sobie coś uważać lub nie, ale sytuacja polityczna jest taka, że rządzą nami pośrednio antyszczepionkowcy i tzw. antysanitaryści. Wydaje się nawet, że nie ma tak naprawdę większego znaczenia, kto jest ministrem zdrowia, a nawet kto jest premierem. Decyzje są wynikiem układanek politycznych i na czwartą falę nie byliśmy w stanie odpowiednio zareagować. Mam wciąż nadzieję, że na kolejną falę damy radę się przygotować. W końcu to nie są cyferki. To tysiące istnień ludzkich – stwierdził w rozmowie z WP.

Sprawdź: Kolejna mutacja koronawirusa! IHU bardziej zakaźny i odporny na szczepionki

W naszej galerii zobaczysz, jak antyszczepionkowcy potraktowali lekarza - kliknij w zdjęcie poniżej.

Inny członek Rady Medycznej, prof. Robert Flisiak, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, podkreśla z kolei istotną rolę certyfikatów covidowych, które - jego zdaniem - mogłyby pomóc w walce z pandemią. - My rekomendujemy nieustająco stanowcze egzekwowanie obowiązujących przepisów oraz wykorzystanie potencjału, który niosą ze sobą certyfikaty szczepień. Podczas posiedzenia Rady zwracaliśmy uwagę, by podkreślać znaczenie dawki przypominającej. Są wyraźne przesłanki mówiące, że dawka przypominająca podnosi odporność, zabezpieczając przed Omikronem – stwierdził.

Słowa ekspertów zasmucą wiele osób, które liczyło, że rząd podejmie zdecydowane kroki w walce z pandemią. O ile słowa Adama Niedzielskiego mogły sugerować, że niebawem zostaną wprowadzone działania zwiększające bezpieczeństwo Polaków, o tyle lekarze z Rady Medycznej studzą zapał i odbierają nadzieję. Czy zatem czekają nas nowe obostrzenie nią? Warto na bieżąco śledzić komunikaty rządowe, bowiem sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie.