Obrońca walczy o unieważnienie aresztu
Mecenas Bartosz Lewandowski poinformował, że zażalenie na decyzję o tymczasowym areszcie dla Marcina Romanowskiego zostało już złożone. Przypomnijmy, że były wiceminister sprawiedliwości został objęty trzymiesięcznym aresztem w związku z zarzutami dotyczącymi nieprawidłowości w zarządzaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Romanowski jest podejrzewany o nadużycia, które miały mieć miejsce podczas jego urzędowania w Ministerstwie Sprawiedliwości.
PO w tarapatach. Nieoficjalnie: Radykalna decyzja Tuska
Ścigany listem gończym
Marcin Romanowski nie stawił się na przesłuchanie i unika kontaktu z organami ścigania, dlatego został objęty listem gończym. Prokuratura uzasadniła wniosek o areszt obawą matactwa oraz koniecznością zabezpieczenia prawidłowego przebiegu postępowania.
Polityczna burza wokół Funduszu Sprawiedliwości
Sprawa Romanowskiego to element szerszego śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy zarządzaniu milionami złotych z Funduszu Sprawiedliwości. Według śledczych środki miały być rozdysponowane w sposób niezgodny z przeznaczeniem, co stało się przedmiotem ostrych sporów politycznych.
Decyzja o aresztowaniu posła PiS wywołała lawinę komentarzy. Politycy opozycji zarzucają rządzącym „systemowe patologie”, podczas gdy obrońcy Romanowskiego mówią o „politycznej zemście”.
Co dalej z Romanowskim?
Teraz sąd będzie musiał rozpatrzyć zażalenie obrony. Jeśli zostanie ono uwzględnione, Romanowski może uniknąć aresztu. Jeśli nie – pozostanie ścigany listem gończym, a sprawa może nabrać jeszcze większego rozgłosu w obliczu zbliżających się wyborów.
Czy były wiceminister uniknie aresztu, czy sprawiedliwość upomni się o niego? Jedno jest pewne – emocje wokół tej sprawy nie opadną szybko.
Poniżej galeria zdjęć polityka. Zapraszamy!