- Były minister zdrowia, Adam Niedzielski, został pobity w Siedlcach przez dwóch mężczyzn.
- Polityk opowiedział o szczegółach napaści: najpierw został uderzony pięścią, a następnie kopany.
- Napastnicy sami zgłosili się na policję i zostali zatrzymani.
- Jak dowiedział się "Super Express" nagranie z monitoringu, które zarejestrowało moment ataku.
Pobity polityk opowiedział o szczegółach zdarzenia
Adam Niedzielski został pobity przed dwóch mężczyzn. Jak opowiedział w rozmowie z "Super Expressem" były minister zdrowia, wychodził z restauracji, w której wraz ze znajomymi był na lunchu, gdy został zaczepiony przez napastników.
Ci najpierw zapytali czy to on jest Adam Niedzielski, a następnie poprosili go o autograf. To nie wzbudziło żadnych podejrzeń byłego ministra: - Ja powiedziałem "Panowie bez przesady z autografem", no uśmiechnąłem się, bo, ja się dystansuję od tego wszystkiego. I wtedy znienacka otrzymałem cios pięścią wprost w twarz, po którym spadły mi okulary. Ja się po te okulary schyliłem. Wtedy dostałem kopniaka, takiego z góry nawet bym powiedział, bo byłem schylony i upadłem na ziemię. No i potem zaczęli mnie kopać - opowiadał nam polityk.
Jak dodał były minister, później jeden z jego znajomych przyznał, że zwrócił uwagę na tych mężczyzn w lokalu: - Potem jeden z kolegów powiedział mi, że dwa stoliki za nami siedzieli tacy ludzie, powiedziałbym, mocno napakowani, umięśnieni i jeden z nich łysy, wytatuowany. No i oni podobno cały czas pili wódkę, zresztą tutaj policja mi potwierdza, że oni byli pijani - wspominał Niedzielski w rozmowie z "Super Expressem".

Przesłuchanie sprawców ataku na byłego ministra
Wiadomo też, że napastnicy sami zgłosili się na policję w Siedlcach, gdzie zostali zatrzymani. W chwili zatrzymania obaj byli pijani − mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pobrano od nich również krew w celu sprawdzenia zawartości narkotyków. Napastnikami okazali się mieszkańcy Siedlec: 39-letni Aleksander B. i 35-letni Rafał G. Jak ustalił "SE" sprawcy zostaną przesłuchani w piątek (29 sierpnia) w Prokuraturze Rejonowej w Siedlcach. Śledztwo w sprawie pobicia nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.
Jest nagranie z monitoringu. Widać na nim moment napaści na Adama Niedzielskiego
Co więcej, jak śledczy gromadzą cały czas materiał dowodowy. "Super Express" rozmawiał też z osobą, która widziała nagranie z monitoringu, na którym widać moment pobicia Adama Niedzielskiego.