- Będę przygotowywał partię, którą chciałbym - nie tylko ja sam, ale w większym gronie - utworzyć tuż po wyborach samorządowych. Nazwałem to społeczno-liberalną - zapowiadał niedawno założyciel Nowoczesnej. Jak czytamy w tygodniku "Wprost", w nowej partii Ryszarda Petru znaleźć mają się osoby, które w swoim życiu zaliczyły już wiele politycznych formacji. Mowa o członkach Unii Europejskich Demokratów: Jacku Protasiewiczu, Stanisławie Huskowskim, Michale Kamińskim i Stefanie Niesiołowskim. Szczególnie dwaj ostatni wzburzają sporo emocji. Obaj należeli m.in. do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego i przez polskich katolików uznawani byli za ikony. Co ciekawe, Niesiołowski na swoim koncie ma także bardzo niepochlebne wypowiedzi na temat samego Petru. - To jest propisowska dywersja. On szkodzi Polsce. Petru nie jest świadomy tego, że jest narzędziem PiS-u i dywersantem - grzmiał przed wyborami w 2015 roku. Teraz wygląda na to, ze panowie spotkają się w jednej partii.
ZOBACZ TAKŻE: Petru NABIJA się z Kosinika-Kamysza. NIE DARUJĄ mu tego