Zatrzaśnięcie się w windzie do najprzyjemniejszych zapewne nie należy. Choć z drugiej strony wiele zależy od towarzystwa, z którym przyjdzie nam się zatrzasnąć. Jak trafi się ktoś, kogo się lubi i z kim klei się gadka, to nie jest źle. Gorzej, gdy przyjdzie nam dzielić windę z osobą, z którą raczej nie jest nam po drodze. W takiej sytuacji znalazł się Sławomir Nitras. - Kiedyś o 7 rano zatrzasnąłem się w windzie z panią poseł Renatą Beger i przez 45 minut nikt nie mógł nas uwolnić. Challenge był – uciekałem wzrokiem - wyznał poseł Platformy Obywatelskiej, która zawsze z Samoobroną stała po przeciwległych stronach politycznej barykady. Inna sprawa, że parlamentarzyści nie musieli przecież rozmawiać o polityce. Zarówno Renata Beger, jak i Sławomir Nitras są na tyle ciekawymi osobowościami, że tematów do gadki na pewno by im nie zabrakło.
Nitras ZATRZASNĄŁ SIĘ w windzie z atrakcyjną posłanką. CO ONI TAM ROBILI?
2018-03-23
18:06
W Międzynarodowy Dzień Windy na wspomnienia zebrało się popularnemu posłowi Platformy Obywatelskiej Sławomirowi Nitrasowi. Okazało się, że kandydat na prezydenta Szczecina swego czasu przeżył w windzie naprawdę szaloną przygodę. Trwała 45 minut. Oprócz niego w środku znajdowała się ekscentryczna posłanka Samoobrony - Renata Beger, której sławę przyniósł wywiad dla "Super Expressu. Mówiła w nim m.in. o "kurwikach w oczach" i o seksie, który lubi, jak "koń owies".