- Przemysław Czarnek: „Za zwycięstwem Nawrockiego musi iść następny cios”
- Były minister edukacji chce upadku rządu Tuska i powstania „koalicji polskich spraw”
- Ostrzegł przed „zorganizowanym działaniem antyamerykańskim” rządu
- Krytykował Andrzeja Klicha i Radosława Sikorskiego za osłabianie relacji z USA
- W ocenie Czarnka Polska ma dziś kluczowe znaczenie w starciu Zachodu z Chinami
„Za zwycięstwem musi iść cios”
Były minister edukacji narodowej stwierdził w Radiu Republika, że wybór Karola Nawrockiego na prezydenta był kluczowy dla utrzymania suwerenności Polski. Ale, jak zaznaczył, sam fakt zwycięstwa nie wystarczy. Czarnek otwarcie wezwał do obalenia rządu Donalda Tuska i utworzenia nowej „koalicji polskich spraw”. W jego opinii tylko wtedy potencjał prezydentury Nawrockiego może być wykorzystany w pełni.
– Zwycięstwo 1 czerwca Karola Nawrockiego było niezwykle ważnym krokiem w kierunku utrzymania niepodległości i suwerenności państwa polskiego. Ale za tym musi iść następny cios, to znaczy upadek tego rządu i przejęcie władzy przez jakąś koalicję polskich spraw. Bo inaczej nie będziemy w stanie wykorzystywać wielkiego potencjału prezydenta Karola Nawrockiego w całości – stwierdził Przemysław Czarnek w Radiu Republika.
Geopolityczne ostrzeżenie
Czarnek sięgnął też po szeroki kontekst międzynarodowy. Zwrócił uwagę, że Rosja w praktyce została gospodarczo uzależniona od Chin, co sprawia, że Polska znalazła się w samym centrum geopolitycznej rozgrywki między Wschodem a Zachodem. W tym układzie, jak podkreślił, kluczowe znaczenie ma sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, a każde jego osłabienie może zagrozić bezpieczeństwu kraju.
Zarzuty o antyamerykanizm
Były szef resortu edukacji oskarżył rząd o prowadzenie „zorganizowanej akcji antyamerykańskiej”. Jako przykład wskazał utrzymywanie na stanowisku Andrzeja Klicha, który, jak przypomniał, miał krytykować Stany Zjednoczone. W ostrych słowach ocenił także działania Radosława Sikorskiego, twierdząc, że szef MSZ „drwi” z Karola Nawrockiego i „torpeduje” jego dyplomatyczne inicjatywy.
Awantura o edukację zdrowotną. Polska kłóci się o lekcje dla dzieci
Polityczna bomba w eterze
Słowa Przemysława Czarnka to kolejny dowód na to, że spór między Pałacem Prezydenckim a rządem Donalda Tuska nie tylko nie słabnie, ale przybiera na sile. Zwolennicy Nawrockiego zaczynają mówić wprost o potrzebie przejęcia władzy, a sama prezydentura przedstawiana jest jako ostatnia szansa na obronę polskich interesów w obliczu globalnych napięć.
Poniżej galeria zdjęć: Przemysław Czarnek odwiedził USA
