- Premier Tusk alarmuje o zagrożeniach dla infrastruktury kraju.
- Trwa posiedzenie sztabu kryzysowego, monitorującego kluczowe obszary transportu.
- Jakie są bieżące działania rządu w obliczu zagrożeń i co to oznacza dla mieszkańców?
Ostra krytyka obecnego rządu
W swoim nagraniu Morawiecki nie szczędził słów krytyki pod adresem obecnego rządu. Zarzucił mu „chaos, improwizację i nieudolność”, twierdząc, że państwo „zamiast się rozwijać, cofa się”. Wskazał na konkretne obszary, które według niego są w złej kondycji, takie jak służba zdrowia, budżet państwa, a także opóźnienia lub likwidacja kluczowych programów rozwojowych i infrastrukturalnych. Te zarzuty mają na celu podkreślenie potrzeby zmiany i zmobilizowanie elektoratu do działania.
Apel o mobilizację i wsparcie
Były premier podkreślił, że jego wystąpienie ma charakter mobilizacyjny. Przekonuje, że Polacy pragną „normalnej, bezpiecznej i ambitnej Polski”. Zapewnia o swoim pełnym zaangażowaniu, mówiąc:
- Dziś widzimy chaos, improwizację i nieudolność. Widzimy państwo, które zamiast się rozwijać, cofa się. Od dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia i w budżecie państwa, po likwidację albo gigantyczne opóźnienia w kluczowych programach rozwojowych, infrastrukturalnych - mówi dalej b. premier.
- Polacy chcą dzisiaj jednego: normalnej Polski, bezpiecznej i ambitnej. I ja jestem maksymalnie zmobilizowany. Każdego dnia stawiam krok w stronę Polski na jaką zasługują Polacy - dodał.
- Ale oczywiście sam tego nie zrobię, nikt sam tego nie zrobi. Potrzebuję was, waszego wsparcia, waszej obecności, waszej aktywności i waszej odwagi. Wspólnie damy radę - zakończył.
Kluczowym elementem jego apelu jest prośba o wsparcie ze strony zwolenników. Morawiecki jasno zaznaczył, że „sam tego nie zrobi” i potrzebuje „wsparcia, obecności, aktywności i odwagi” swojego elektoratu. To wezwanie do wspólnego działania wpisuje się w szerszy trend zaostrzania przekazu przez polityków opozycji, którzy przygotowują się do kolejnych kampanii wyborczych. Nagranie to jest wyraźnym sygnałem, że walka polityczna w Polsce będzie w nadchodzących latach bardzo intensywna.