Sprawa Stanisława Gawłowskiego ciągnie się od grudnia. To wtedy do domu posła w Koszalinie i mieszkania w Warszawie weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zlecenie prokuratury w Szczecinie. Posłowie, a jednocześnie sekretarzowi generalnemu Platformy Obywatelskiej oraz szefowi PO w struktur w zachodniopomorskim, prokuratura chce postawić pięć zarzutów, w tym trzy dotyczących korupcji.
Jak dowiedziało się radio ZET poseł Stanisław Gawłowski ma sam zrzec się immunitetu. - W poniedziałek poseł PO Stanisław Gawłowski zrzeknie się chroniącego do immunitetu.Gawłowski oświadczeniem o zgodzie na poddanie się odpowiedzialności karnej wyśle Marszałkowi Sejmu pocztą. Prokuratura chce mu postawić 5.zarzutów, w tym 3. dotyczące korupcji - napisał na Twitterze dziennikarz radia Mariusz Gierszewski.
Sprawdź: Sekretarz generalny PO w tarapatach? Do jego domu weszło CBA