Prokuratura Krajowa skieruje do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego wniosek o uchylenie immunitetu Gawłowskiemu. Oprócz trzech zarzutów korupcyjnych, jakie zamierzają sekretarzowi generalnemu PO oraz Przewodniczącemu Stałego Komitetu Rady Ministrów w Gabinecie Cieni Platformy Obywatelskiej postawić śledczy, dwa dotyczą ujawnienia tajemnicy państwowej oraz plagiatu pracy doktorskiej. Po uchyleniu immunitetu Gawłowskiemu będzie można go zatrzymać, a następnie prokuratura będzie wnioskować do sądu o areszt tymczasowy dla posła.
Staszek "Dawaj Czasy" Gawłowski...
— Adam Nieznaj (@AdamNieznaj1) 21 grudnia 2017
Też ładnie. A to się Bolek ucieszy...#Gawłowski #CBA pic.twitter.com/t4ju4T8PTn
Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów sprawy. Oficjalnie informuje jedynie, że przeszukania mają związek z podejrzeniem przyjęcia przez posła łapówek o wartości co najmniej 200 tysięcy złotych w czasie, kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL. Chodzi o śledztwo dot. tzw. afery melioracyjnej i nieprawidłowości przy realizacji co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
Jeden z zarzutów dotyczy przyjęcia przez Gawłowskiego jako łapówki dwóch zegarków marki Tag Heuer model Carrera 16. Poinformował o tym dziennikarz Cezary Gmyz:
Jednym z zarzutów dla @StGawlowski korupcyjnych jest przyjęcie dwóch drogich zegarków Tag Heuer Carrera @tvp_info https://t.co/nVXKcGICwc
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 21 grudnia 2017
Ostatni zarzut jaki chce postawić Gawłowskiemu prokuratura dotyczy plagiatu pracy doktorskiej. O plagiacie tym pisał w 2013 r. tygodnik „W sieci”. W maju tego roku prokuratura w Łodzi skierowała wniosek o uchylenie mu immunitetu w tej sprawie. Jednak teraz postanowiono go dołączyć do innych zarzutów, gdyż śledczy ustalili, że praca nie tylko zawierała liczne zapożyczenia, ale w dodatku była napisana niesamodzielnie.
Zobacz także: Senator PiS zostanie zatrzymany? Jego syn już ma kłopoty