Nieoficjalnie: Daniel Obajtek miał zostać wezwany do prokuratury i ma zostać przesłuchany

2025-10-31 17:04

Jak ustalił nieoficjalnie Onet, Daniel Obajtek został wezwany do Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Ma się tam stawić 12 listopada w związku ze śledztwem dotyczącym korzystania z usług detektywistycznych przez Orlen w czasie, gdy był prezesem spółki. Według mediów, postępowanie może dotyczyć przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej.

Daniel Obajtek szpanuje pięćsetkami

i

Autor: Piotr Grzybowski/Super Express Daniel Obajtek szpanuje pięćsetkami

Nieoficjalne: wezwanie na 12 listopada

Z ustaleń dziennikarzy Onetu wynika, że były prezes Orlenu miał zostać wezwany do stawienia się w warszawskiej prokuraturze przy ul. Krakowskie Przedmieście. Rzecznik Prokuratury Regionalnej, prok. Mateusz Martyniuk, potwierdził jedynie, że postępowanie w sprawie Daniela Obajtka jest prowadzone:

– Nie możemy informować, na jaki termin ktoś jest wzywany. Mogę tylko potwierdzić, że Prokuratura Regionalna w Warszawie prowadzi postępowanie wobec pana Daniela Obajtka – powiedział w rozmowie z Onetem.

Śledztwo w sprawie usług detektywistycznych

Według ustaleń Onetu, sprawa ma dotyczyć umów na usługi detektywistyczne, zawieranych przez Orlen w czasie, gdy Daniel Obajtek kierował koncernem. Z faktur ma wynikać, że spółka wydała na ten cel blisko 3 mln zł. Zawarte umowy miały obejmować współpracę z firmami, które wcześniej świadczyły usługi związane z ochroną osobistą Obajtka i jego majątku.

Generał, który przewidział rosyjską inwazję. Skrzypczak zmarł kilka miesięcy temu

Z informacji Prokuratury Generalnej wynika, że postępowanie dotyczy przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej, a czyny te mogłyby być zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności, jeśli zostaną potwierdzone przez sąd.

Uchylenie immunitetu i komentarz Daniela Obajtka

Przypomnijmy, że Parlament Europejski uchylił immunitet Danielowi Obajtkowi 7 października 2025 r. Decyzja była odpowiedzią na wniosek złożony jeszcze w grudniu 2024 r. przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Po decyzji PE były prezes Orlenu odniósł się do sprawy w serwisie X (dawniej Twitter), pisząc:

„Parlament Europejski – tak głośno mówiący o obronie demokratycznych wartości, prawach i swobodach człowieka – ułatwia ekipie Tuska prowadzenie wobec mnie dalszych represji politycznych”. 

Na razie Obajtek nie skomentował doniesień o wezwaniu do prokuratury. Jego pełnomocnik, cytowany przez Onet, przekazał, że nie planują udzielania komentarzy przed 12 listopada.

Kontrowersje wokół usług detektywów

O tym, że Orlen miał korzystać z usług agencji detektywistycznych, media informowały już w marcu 2024 r. Według doniesień, detektywi mieli interesować się m.in. politykami opozycji, w tym przedstawicielami Koalicji Obywatelskiej i PSL.

Daniel Obajtek stanowczo miał zaprzeczać, by miał jakikolwiek związek z tymi działaniami:

„Kategorycznie zaprzeczam doniesieniom, żebym wynajmował jakiegokolwiek detektywa do śledzenia jakichkolwiek posłów” – pisał wówczas w mediach społecznościowych.

Postępowanie w toku

Spółka Orlen potwierdziła w oficjalnym komunikacie, że w latach 2019–2024 współpracowała z firmami detektywistycznymi, lecz jak podkreślono, w zakresie „przygotowywania analiz i publicznie dostępnych materiałów”. Postępowanie w tej sprawie wciąż trwa. O tym, czy Daniel Obajtek usłyszy zarzuty, zadecydować mają śledczy po jego przesłuchaniu.

Poniżej galeria zdjęć: Daniel Obajtek szasta pięćsetkami

Ziobro u Orbána, Matecki z zarzutami, Żurek kontratakuje | Express Biedrzyckiej
Sonda
Czy Daniel Obajtek powinien odpowiadać za kontrowersyjne działania w Orlenie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki