"Konfederacja Korony Polskiej miała w 2020 roku aż 43 rachunki bankowe. Jakie wykonywano na nich operacje? W większości nie wiadomo – to jedno z ustaleń kontroli finansów tej partii przez Państwową Komisję Wyborczą" - czytamy w "Rz".
Jak przypomina gazeta, partię zarejestrował Grzegorz Braun na początku 2020 r., a sprawozdanie finansowe za ten rok złożyła ona jak wszystkie inne ugrupowania. Jednak 1 sierpnia zostało ono odrzucone przez PKW.
"Z uchwały wynikają wątpliwości komisji co do finansów partii. Np. zdaniem PKW sprawozdanie partii głosiło, że ma ona tylko jedno konto, a nie 43, jak wyszło na jaw w czasie kontroli. Do czego służyły, nie udało się ustalić, bo – jak pisze PKW – "partia przesłała historie operacji wyłącznie czterech jej rachunków bankowych, a w przypadku pozostałych 39 jedynie potwierdzenie sald na koniec 2020 r." - pisze "Rz".
Kolejne wątpliwości - jak podaje dziennik - dotyczą wpłat od osób fizycznych, które były głównym źródłem dochodów partii w 2020 roku.
"Ugrupowanie miało też m.in. zapomnieć wykazać przyjęcia wartości niepieniężnych, np. użyczenia lokalu" - wylicza dziennik.
Skarbniczka partii Kamila Jezierska wyjaśniła "Rz", że KKP miała w 2020 r. 43 konta bankowe, w tym jedno podstawowe, jedno konto VAT i 41 rachunków pomocniczych, które miały służyć do ewidencjonowania przychodów i wydatków związanych z aktywnością partii w danym okręgu. "Większość z tych rachunków nie była wykorzystana w 2020 r. ze względu na brak aktywności w okręgach im przypisanych. Takie też wyjaśnienie zostało złożone w PKW" - dodała. Jak przekazała Jezierska dziennikowi, obecnie partia ma dwa konta.