Ile lat ma Joe Biden? Jest najstarszym urzędującym prezydentem Stanów Zjednoczonych
Mediana wieku prezydentów USA, którzy objęli urząd od 1960 r., wynosi około 56 lat. Donald Trump, poprzednik Bidena, jest drugim najstarszym prezydentem USA. Miał 70 lat, gdy objął urząd w 2017 roku. Zatem ile lat ma Joe Biden? Urodzony 20 listopada 1942 r. amerykański prezydent w tym roku skończył 79 lat.
Sędziwy wiek Joe Bidena od początku jest tematem dyskusji. Wielu zastanawia się, czy w tym wieku Biden wciąż jest w stanie kierować państwem i podejmować odpowiednie decyzje - kluczowe dl USA i świata - które najczęściej wymagają sprawnego i szybkiego myślenia. Sam Biden traktuje jednak swój wiek jako zaletę, mówiąc, że służy jako „pomost” do następnego „pokolenia liderów”.
Mimo to, pod naciskiem opinii publicznej, poddał się rutynowym badaniom, m.in. kolonoskopii. Kongresmeni zwracają jednak uwagę też na osłabienie jego funkcji poznawczych.
"Niestety, pański regres mentalny i skłonności do zapominania stały się coraz bardziej widoczne przez ostatnie 18 miesięcy" - piszą kongresmeni, wytykając Bidenowi momenty, w których mylił i zapominał imiona swoich rozmówców, ich funkcję oraz popełniał inne gafy.
Politycy wezwali prezydenta, by poddał się badaniu Montrealskiej Skali Oceny Funkcji Poznawczych (tzw. MoCA). Badanie stosowane jest u osób, u których zachodzi podejrzenie pogorszenia się stanu mentalnego, np. demencji czy choroby Alzheimera. Jak donosi “Washington Post”, profesor Stuart Olshanski z Uniwersytetu Illinois, po analizie wyników i historii badań Bidena stwierdził, że jest on w dobrej kondycji, a jego oczekiwana długość życia szacowana jest na 97 lat.
Joe Biden przyleci w piątek do Warszawy
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden pełni kluczową rolę w kontekście wojny na Ukrainie. W piątek (25.03) odwiedzi Warszawę. Następnie w sobotę spotka się z prezydentem RP Andrzejem Dudą - podał w niedzielę w nocy Biały Dom. Tematem rozmów będzie m.in. kryzys humanitarny wywołany przez rosyjską agresję na Ukrainie.
"Prezydent [Biden - red.] omówi to, jak Stany Zjednoczone wraz z sojusznikami i partnerami odpowiadają na kryzys humanitarny i praw człowieka stworzony przez nieusprawiedliwioną i niesprowokowaną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie" - napisała w oświadczeniu rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.