- Byłem przekonany, że wszystkie cztery licytacje dojdą do skutku. Na każdą z nich zgłosiło się kilka osób, które wpłaciły wadium - mówi nam Karol Cygert, komornik przy Sądzie Rejonowym w Koszalinie. Wyceniona na 95 tys. zł 4-hektarowa działka sprzedana została za ponad 47 tys. zł, a ta o pow. prawie 7 ha - za 74 tys. zł, czyli połowę swojej wartości. Największa i najdroższa z wystawionych na licytację działek o pow. 7,7 ha w ogóle nie znalazła nabywcy. Nikt nie chciał za nią dać ponad 200 tys. zł, choć wyceniana jest na 400 tys. zł. Nikt nie kupił też działki o pow. 0,5 ha, za którą komornik chciał co najmniej 33 tys. zł. Licytowane grunty położone są w Zielnowie i Krupach w gminie Darłowo. Wierzyciele, czyli jak nieoficjalnie ustalił "Super Express" dostawcy nawozów i firmy leasingowe, z takiego obrotu sprawy raczej nie mogą być zadowoleni. Z pewnością liczyli na większe pieniądze. Komornik odzyskał bowiem 121 tys. zł, a nie planowane ponad 350 tys. zł.Przypomnijmy, że tydzień temu komornik zlicytował Tomaszowi Lepperowi ciągnik za 158 tys. zł. Niewykluczone, że pod młotek pójdzie niedługo jego dom, który już jest zajęty przez komornika. Zdecydują o tym wierzyciele.
ZOBACZ TAKŻE: TAJEMNICA śmierci Leppera - został ZMUSZONY do samobójstwa? Sekielski UJAWNIA nieznane kulisy śledztwa