NFZ upada? Wydatki funduszu mogą nie starczyć na leczenie Polaków?

Podatki, podatki

Zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu miały ukoić skołatane serce Polaka, który swoją pracą ledwo zarabia na opłacenie rachunków i pożywienie dla siebie i rodziny. W praktyce niestety (jak zawsze) wyszło inaczej. Można by rzecz „a miało być tak pięknie”. Oczywiście piękno interpretowane jest różnie. W zależności od gustu. Niemniej w Polskim Ładzie trudno dostrzec mnogość pozytywnych rozwiązań. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że wprowadzenie wspomnianego planu sprawi, iż lekarze i pielęgniarki prowadzący działalność gospodarczą zapłacą wyższe podatki. Rząd tłumaczy, że zmiana ustawy podatkowej jest musem. Ze względu na to, że trzeba reanimować system ochrony zdrowia, który mimo wielokrotnych poprawy sytuacji nie jest w dobrej kondycji. Według wyliczeń NFZ przeznacza blisko 80 proc. budżetu na pensje dla pracowników ochrony zdrowia. Wielu medyków (w zasadzie większość) przeszła na samozatrudnienie i wystawia placówkom medycznym faktury. Często nie mając wyboru. Zgodnie z założeniami Polskiego Ładu lekarze, pielęgniarki, ale także fizjoterapeuci stanowią grupę przedsiębiorców, która niebawem będzie musiała zapłacić 9 proc. składki zdrowotnej. Co istotne, liczonej od dochodu i nie wrzucą jej w koszty prowadzenia działalności jak wcześniej. Wyobraźmy sobie, że pewna pielęgniarka jest zatrudniona na etacie, ale dodatkowo dorabia, prowadząc działalność gospodarczą. W takim wypadku pielęgniarka musi opłacać składkę zdrowotną dwukrotnie. Zamiast tego można było zaproponować rozwiązania, które mogłyby ujednolicać składkę stanowiącą pewną sumę z dwóch aktywności zawodowych. Po to, aby nie płacić składki dwa razy. I oczywiście zwiększenie nakładów na system ochrony zdrowia jest niezwykle istotne. Zwłaszcza w czasach, gdy społeczeństwo nieuchronnie się starzeje, a wiele oddziałów szpitalnych jest zamykanych z powodu braków kadry medycznej. Być może lepszym rozwiązaniem byłoby jednak przeorganizować system podatkowy tak, aby pomóc ochronie zdrowie inaczej niż dotychczas. Medycy od dawna mówią, że zwiększone nakłady na zdrowie mają sens tylko wtedy, gdy placówki medyczne są odpowiednio zarządzane. Jeśli wymóg ten nie jest spełniony, to ciężko mówić o naprawie systemu.