Ryszard Petru będzie musiał oddać jedną miesięczną dietę wynoszącą niecałe 2,5 tys zł. Na lidera Nowoczesnej taką karę nałożyło dziś Prezydium Sejmu. A chodzi o wydarzenia z końca września, kiedy lider Nowoczesnej nie chciał opuścić sejmowej mównicy i złożył wniosek o przerwę w obradach. Petru żądał, aby premier Beata Szydło przedstawiła stanowisko rządu w sprawie ustawy zakazującej handlu w niedzielę, ale ten punkt nie był wówczas w porządku obrad Sejmu. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński kilkukrotnie przywoływał lidera Nowoczesnej do porządku, ale ten nie dawał za wygraną. Ostatecznie Petru opuścił mównicę po dłuższej chwili.
Sprawę dla SE skomentował wicemarszałek Sejmu z ruchu Kukiz'15 Stanisław Tyszka, który powiedział: - Ryszard Petru powinien znać regulamin Sejmu. Okupując pod koniec września sejmową mównicę i mówiąc nie na temat pokazał, że jego zachowanie nie nadaje Sejmowi powagi. Dziś został ukarany przez Prezydium Sejmu karą w postaci odebrania miesięcznej diety w wysokości 2,5 tys zł.
Zobacz także: Nowy pomysł Petru. Chodzi o handel w niedzielę
Przeczytaj również: Chce wygryźć Petru i przejąć Nowoczesną! Kim jest Piotr Misiło?
Polecamy ponadto: Partia Petru się kurczy. Nowoczesną opuścił znany poseł!