Najnowszy sondaż! Powrót Tuska wisi na włosku?

„Super Express”: – Wszystko wskazuje na to, że Polacy nie czekają na Tuska, co ukazują wyniki najnowszego sondażu „Super Expressu”, który dotyczy wspomnianego tematu. Może powinien zmienić decyzję dotyczącą powrotu?

Łukasz Warzecha: – Nie zaskakują mnie wyniki tego sondażu.

– Dlaczego?

– Ponieważ od pewnego okresu pojawiają się informacje o powrocie Tuska i nic się w tej sprawie nie dzieje. Ostatnim razem, gdy mówiono, że były premier powraca, sytuacja opozycji była inna. Obecnie wygląda to jeszcze inaczej. Proszę zwrócić uwagę, że Borys Budka miał być reprezentantem młodego pokolenia działaczy PO. Nie wyobrażam sobie, że nagle Tusk powraca i wszystko się zmienia. Jeśli jednak powróci, to na pewno przyprowadzi ze sobą starych działaczy, co z kolei oznacza, że PO chce wrócić do punktu sprzed kilku lat. Jednak realia uległy zmianie i nie da się wrócić do tego, co było kiedyś.

– Zwłaszcza że obecni działacze znaleźli swoje miejsce w PO i zaczęli realizować swoje wizje.

– Owszem. Chociaż wydaje mi się, że powrót Tuska nie niósłby zmiany w tym zakresie. Myślę, że Tusk na pewno starałby się zachować pewien balans i osiągnąć kompromis pomiędzy starszymi działaczami a tymi, którzy działają krócej. Myślę, że Tusk nie powróci głównie z jednego powodu.

– Jakiego?

– Jak wcześniej wspomniałem, Tusk zdaje sobie sprawę, że wielu działaczy znalazło swoje miejsce w PO. Umościli sobie wygodne miejsce, w którym działają. Tusk mógłby zburzyć ten układ i spowodować jeszcze większy chaos. To absolutnie nie wróży dobrze PO i nie sprawia, że na horyzoncie pojawia się jakakolwiek korzyść polityczna dla PO.

– Czyli ewentualny powrót Tuska może zaognić sytuację wewnątrz PO?

– Owszem. Powrót Tuska na pewno nie wygasi obecnego konfliktu. Co najwyżej może ten konflikt pogłębić.

Rozmawiała Sandra Skibniewska