Najnowszy sondaż partyjny pokazuje prawdzie poparcie dla partii. PO i PiS z niewielką różnicą
Kryzys energetyczny i rekordowa drożyzna do niedawna nie zmieniały znacząco wyników poparcia dla partii politycznych. Najnowszy sondaż Instytutu Badań Pollster przynosi jednak zmianę. Na Zjednoczoną Prawicę chce zagłosować 32,51 proc. ankietowanych, a największe ugrupowanie opozycyjne przebiło barierę 30 proc. - na KO zagłosować chce 30,45 zł respondentów KLIKNIJ I SPRAWDŹ WYNIK SPRZED MIESIĄCA. Jak wypadły inne partie? Polska 2050 Szymona Hołowni zdobyła 11,56proc., Lewica, czyli Wiosna, SLD, Razem uzyskały 10,84proc., a Konfederacja 8,65 proc. Pod progiem wyborczym znalazło się Polskie Stronnictwo Ludowe z wynikiem 3,87 proc., a także Kukiz'15 z poparciem na poziomie 0,92 proc. oraz Porozumienie Jarosława Gowina, które zdobyło 0,75 proc. Inną partię wskazało 0,45 proc. ankietowanych.
Jak te wyniki sondażu, w którym PiS ma niewielką przewagą nad PO, komentuje ekspert? Politolog, prof. Rafał Chwedoruk (53 l.) wskazuje: - Nie powinniśmy być zaskoczeni. PiS płaci cenę za kwestie społeczno-ekonomiczne, bo część wyborców czuje się pokrzywdzona. Przy partii pozostaje najwierniejszy elektorat, a nie ma ona instrumentów, aby przywrócić wyższy poziom poparcia – tłumaczy ekspert.
Polityk Zjednoczonej Prawicy komentuje wynik najnowszego sondażu
Wynik dla Platformy Obywatelskiej ma znaczenie w kontekście rywalizacji wewnątrz opozycji. Platforma zyskuje argument do namawiania liderów opozycji do utworzenia jednej listy. W wynikach pozostałych formacji nic szczególnego się nie dzieje – dodaje ekspert. Jak nowy sondaż odbiera Zjednoczona Prawica? - Trzeba z powagą przyjąć te wyniki, ale musimy robić swoje. To badanie jest dla mnie większą zachętą do ciężkiej pracy. Pomimo olbrzymich trudności, jak wojna i ceny energii, mamy wciąż ponad 30 proc. poparcia - komentuje członek Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. - Do wyborów jest prawie rok. Zachęcam o powściągliwość w komentarzach – dodaje polityk. Sondaż wykonano w dniach 25-27 listopada na próbie 1057 dorosłych Polaków.