TV
Pogoda
Wideo
Najnowszy sondaż i kolejne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości. Patrząc na ten sondaż, który został przeprowadzony po zmianie na stanowisku premiera, można odnieść wrażenie, że nic nie jest w stanie zaszkodzić partii Jarosława Kaczyńskiego. Chociaż Polacy byli za Beatą Szydo i chcieli, by nadal kierowała rządem, to premierem został Mateusz Morawiecki. Ale nowy premier nie musi się martwić poparciem dla PiS. Sondaż partyjny przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie Super Expressu i SE.pl pokazuje jasno - PiS nie ma sobie równych. Gdyby wybory odbyły się w najbliższym czasie PiS mogłoby liczyć na 45 proc. poparcia. Drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska, na partię Grzegorza Schetyny chciałoby głosować 18 proc. badanych. Trzecie miejsce w sondażu zajęła Nowoczesna z Katarzyną Lubnauer na czele z wynikiem 10 proc., a czwarte ugrupowanie Kukiz'15 Pawła Kukiza z wynikiem 8 proc. Jak pokazuje sondaż kolejne miejsca przypadły: SLD - 6 proc., PSL i Razem - po 5 proc.Najsłabszy wynik w sondażu zanotowała partia Wolność - 3 proc.
Politolog prof. Rafał Chwedoruk uważa, że taki wynik PiS w sondażu to efekt nowego premiera: - Można powiedzieć, że wyśmienity wynik PiS jest efektem nowości w postaci nowego premiera, czyli Mateusza Morawieckiego. Partia rządząca zbiera premię za nadobecność w ostatnich dniach w mediach i wszyscy mówią o premierze Morawieckim na czym własnie korzysta formacja Jarosława Kaczyńskiego - komentuje. Ekspert sądzi też, że: - Gwałtowne wzrosty notowań PiS uspokoją się w niedługim czasie. O dziwo zaskakuje też dobry wynik PO, która po ośmiu latach rządów i licznych kryzysach i słabościach, wciąż może liczyć na spore poparcie.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 13-15 grudnia 2017 roku, na próbie 1099 osób o strukturze demograficznej zgodnej z dorosłymi Polakami. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł ok. 3 proc.
